Już 9 grudnia w wałbrzyskim sądzie odbędzie się przetarg na sprzedaż w całości Zakładów Porcelany Stołowej „Karolina”. Sąd ogłosił upadłość „Karoliny” w lutym tego roku, co doprowadziło do utraty pracy przez 180 osób.

Historia tych zakładów sięga 1860 roku, kiedy to mistrz murarski August Rappsilber założył fabrykę Porzellanfabrik Königszelt w Jaworzynie Śląskiej. Po II wojnie światowej fabryka została znacjonalizowana, a w 1954 roku zyskała nazwę „Karolina”. To jedyna pozostała fabryka porcelany w Dolnym Śląsku, regionie, który niegdyś był domem dla wielu wytwórni porcelany.

W ubiegłym roku zlikwidowano Zakłady Porcelany Krzysztof, które przez ponad 200 lat funkcjonowały w pobliskim Wałbrzychu. Produkcja porcelany była jednym z symboli Jaworzyny Śląskiej, gdzie tradycje ceramiczne łączyły pokolenia mieszkańców, co podkreśla przewodniczący NSZZ Solidarność w zakładach porcelany Ireneusz Besser.

Cena wywoławcza za „Karolinę” wynosi ponad 45 milionów złotych. Besser ma nadzieję, że znajdzie się kupiec, który wznowi działalność fabryki, żeby zachować dziedzictwo kulturowe nie tylko Jaworzyny, ale także całego regionu.

– Liczymy na cud. Zakład mógłby od razu rozpocząć produkcję półfabrykatów, a być może udałoby się stworzyć manufakturę, by ochronić lokalną tożsamość – dodaje związkowiec.

Niestety, na przełomie listopada i grudnia więcej niż 100 osób straciło pracę w zakładzie naprawy taboru PKP Cargo Tabor. Według Bessera, nadchodzący rok 2024 może być najtrudniejszy w historii dla miejscowych pracowników.

W międzyczasie burmistrz Jaworzyny Śląskiej, Grzegorz Grzegorzewicz, poinformował, że istnieją zainteresowania potencjalnych inwestorów w kontekście zakładu PKP Cargo Tabor. Mówił o dwóch firmach państwowych oraz jednej prywatnej, które mogą być zainteresowane kontynuowaniem działalności tego zakładu.

Burmistrz zauważył również, że sytuacja na rynku pracy w gminie nie jest obecnie najlepsza, jednak jego zdaniem nie jest zła. Samorząd rozwija Jaworzyńską Strefę Aktywności Gospodarczej, co może przyczynić się do powstania nowych miejsc pracy.

Jaworzyna Śląska, w której mieszka około 5 tysięcy osób, może być w trudnej sytuacji, ale wciąż pozostaje kluczowym węzłem komunikacyjnym w regionie. Na koniec września 2023 roku stopa bezrobocia w powiecie świdnickim wynosiła 6,2%, a w województwie dolnośląskim 4,6%. Zawsze warto mieć nadzieję, że lokalna tradycja i kultura przetrwają dzięki poświęceniu społeczności i nowym inwestycjom.