Złodzieje samochodów są sprytniejsi niż kiedykolwiek! W ostatnich latach w Polsce zaobserwowano nie tylko spadek liczby kradzieży, ale też ewolucję technik przestępczych. Jak pokazują dane Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, w 2024 roku wyrejestrowano 5327 pojazdów osobowych i dostawczych z powodu kradzieży, co oznacza spadek o 5,7% w porównaniu z rokiem ubiegłym. To najmniej od 2018 roku, jednak złodzieje nie zasypiają gruszek w popiele.

Obecnie najczęściej kradzionymi autami są pojazdy w wieku od 2 do 7 lat. W przeciwnym razie, w 2015 roku zdecydowanie częściej ginęły pojazdy 6-10 letnie. Dynamiczne zmiany na rynku części zamiennych oraz nowoczesna elektronika, którą z łatwością można oszukać, są kluczowymi przyczynami tej zmiany.

Metoda "na monetę" - jak działa?

Jedna z najnowszych metod, tzw. "na monetę", polega na umieszczeniu monety w zamku samochodowym. Oprócz unieruchomienia drzwi, technika ta sprawia, że wielu kierowców uważa swoje pojazdy za zabezpieczone po naciśnięciu przycisku zamykania. Złodzieje mogą czekać długie godziny na chwilę nieuwagi, by dostać się do wnętrza - z reguły kradną jedynie wartościowe przedmioty pozostawione w aucie.

Aby uchronić się przed stratami, warto sprawdzić, czy po umieszczeniu monety drzwi nadal się zamykają. Rekomendowane jest również dokładne sprawdzanie auta po każdym zaciągnięciu zabezpieczeń.

Metoda "na głośnik" - nowoczesne podejście

Kolejna intrygująca technika to kradzież z wykorzystaniem specjalnych urządzeń przypominających głośniki. Te złodziejaszki potrafią podłączyć się do systemu CAN pojazdu, oszukując immobilizer i rozpoznawanie kluczyka. Zanim dojdzie do kradzieży, często demontują elementy nadwozia w celu lepszego dostępu. Jeśli zauważysz uszkodzenia reflektorów lub zderzaka, Twoje auto mogło być celem przestępców.

Metoda "na kartkę" - prostota w działaniu

Tak zwana metoda "na kartkę" opiera się na umieszczeniu notatki za tylną szybą pojazdu, na przykład w okolicach galerii handlowych. Gdy kierowca zatrzymuje się, by ją usunąć, złodziej ma chwilę by przejąć pojazd. Zawsze warto gasić silnik i zamykać drzwi, nawet podczas krótkiej przerwy!

Niepokojący trend "homejackingu"

Zjawisko "homejackingu" zyskuje na popularności. Polega ono na włamaniu się do domów właścicieli samochodów w celu zdobycia kluczyków i dokumentów. To zupełnie nowa forma kradzieży, gdzie przestępcy najpierw wkraczają do przestrzeni prywatnej, a dopiero potem do samochodu, co czyni tę metodę jeszcze bardziej podstępną.

Aby zabezpieczyć swoje auto przed złodziejami, inwestycja w dodatkowe systemy alarmowe lub monitoring może okazać się kluczowa. Pamiętajmy, że ostrożność i świadomość nowoczesnych metod działania przestępców mogą pomóc w uniknięciu nieprzyjemnych sytuacji.