Zaskakujące Żądania USA w Negocjacjach z Ukrainą

W najnowszych negocjacjach dotyczących umowy surowcowej między Waszyngtonem a Kijowem, które trwają od tygodni, pojawiły się nieoczekiwane żądania ze strony Stanów Zjednoczonych. Washington chce, aby rurociąg, do którego prawa rości sobie Gazprom, przeszedł pod kontrolę U.S. International Development Finance Corporation (DFC). Ta instytucja ma za zadanie inwestować w projekty energetyczne, zdrowotne i infrastrukturalne na całym świecie.

Negocjacje w Antagonistycznej Atmosferze

Ostatnie rozmowy miały charakter napięty, co potwierdzają źródła agencji Reuters. Atmosfera była określana jako 'antagonistyczna', głównie z powodu nieprzyjemnych wymagań ze strony USA, które nie odpowiadały oczekiwaniom Ukrainy.

Maksymalistyczny Projekt Umowy

Najnowszy projekt umowy, uznawany za 'maksymalistyczny', daje Stanom Zjednoczonym priorytetowy dostęp do ukraińskich zasobów mineralnych. Kijów zmuszony będzie zainwestować wszystkie dochody z eksploatacji surowców do wspólnego funduszu, co stawia go w niekomfortowej pozycji. Warto zauważyć, że umowa nie zawiera żadnych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy.

Zyski i Prawo Pierwokupu

Zgodnie z informacjami opublikowanymi przez 'New York Times', USA przewidują prawo do wszystkich zysków z funduszu inwestycyjnego, o ile Ukraina nie spłaci uzyskanej pomocy wojennej oraz procentów. Waszyngton planuje także zapewnić sobie prawo pierwokupu nowych projektów oraz weto wobec sprzedaży ukraińskich zasobów innym krajom.

Kontrola DFC nad Funduszem

Co więcej, wspólny amerykańsko-ukraiński fundusz miałby być kontrolowany przez DFC, która zyskałaby prawo do nominacji trzech członków zarządu funduszu, podczas gdy Ukraina jedynie dwóch. DFC będzie odpowiedzialna za nadzorowanie każdego projektu, w który fundusz zainwestuje, co wzbudza kolejne kontrowersje.

Czy Ukraina Może Się Sprzeciwić?

Te nowe żądania Stanów Zjednoczonych stawiają Ukrainę w trudnej sytuacji: na jednej szali leży pomoc militarna, na drugiej — warunki, które mogą znacząco wpłynąć na suwerenność gospodarczą kraju. Czy Kijów zdecyduje się na takie ustępstwa? Czas pokaże jak potoczą się dalsze losy tej skomplikowanej sytuacji.