Nvidia ogłosiła, że osiągnęła bezprecedensowe przychody w wysokości 35,1 miliarda dolarów, przy prognozach na poziomie 33,1 miliarda dolarów. Zysk na akcję wyniósł 0,78 dolara (oczekiwano 0,75 dolara).

Jak zauważa Jensen Huang, założyciel i dyrektor generalny Nvidia, era sztucznej inteligencji (AI) rozkwita, prowadząc do globalnych zmian w zakresie rozwiązań obliczeniowych.

Dział centrów danych pozostaje kluczowym segmentem biznesowym Nvidii, odpowiedzialnym za produkcję chipów AI z rodziny Hopper. W ostatnim kwartale przychody wyniosły 30,8 miliarda dolarów, przekraczając oczekiwania na poziomie 29,14 miliarda dolarów.

Nvidia zapowiedziała wydanie najnowszych układów AI opartych na architekturze Blackwell w czwartym kwartale fiskalnym 2025, jednak prognozuje, że popyt na te rozwiązania będzie znacznie wyższy niż podaż przez kolejne kwartały. W przyszłym roku firma planuje przyspieszenie produkcji zarówno nowych procesorów, jak i starszych modeli Hopper.

Mimo rekordowych wyników, inwestorzy pozostają ostrożni. Na zamknięciu rynku akcje Nvidii spadły o 0,76%, a w handlu posesyjnym straciły dodatkowe 2,46%, osiągając wartość 142,25 dolara. Eryk Szmyd, analityk XTB, zwraca uwagę na niepewność inwestorów wobec przyszłości, mimo imponujących prognoz wzrostu firmy.

Nvidia nie tylko przoduje w branży chipów, ale także zbiera owoce współpracy z wieloma gigantami, takimi jak Foxconn przy budowie najszybszego superkomputera AI na Tajwanie oraz partnerstw z firmami takimi jak Lenovo i Toyota.

Jednak w cieniu rekordowych osiągnięć Nvidii, Europejski Bank Centralny (EBC) ostrzega przed ryzykiem bańki spekulacyjnej na rynku akcji związanych z AI. W swoim Przeglądzie Stabilności Finansowej EBC wskazuje, że rynek staje się coraz bardziej uzależniony od niewielkiej liczby firm. Specjaliści wskazują na konieczność ostrożności, by nie doszło do sytuacji, w której zawiodą oczekiwania związane z zyskami tych przedsiębiorstw.

Zważywszy na niskie zasoby płynnych aktywów i niedopasowania w niektórych funduszach inwestycyjnych, istnieje ryzyko wymuszonej wyprzedaży, co mogłoby doprowadzić do znacznych spadków cen aktywów. Czy nadchodzące miesiące przyniosą stabilizację, czy może czeka nas kryzys? Świat inwestycji z zapartym tchem obserwuje rozwój sytuacji!