Reforma abonamentu RTV, która może wejść w życie najwcześniej w 2026 roku, budzi wiele kontrowersji i obaw wśród seniorów. Obecne przepisy zwalniają z opłaty abonamentowej osoby powyżej 60. roku życia, o ile ich emerytura nie przekracza 50% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Wydaje się to być proste, ale na horyzoncie czai się pułapka.

Jednym z problemów jest sytuacja, w której osoby owdowiałe rezygnują z niższej emerytury na rzecz wyższej renty rodzinnej. Niestety, renta rodzinna nie została uwzględniona w katalogu świadczeń uprawniających do zwolnienia z abonamentu RTV. To oznacza, że mimo iż osoba ta ma prawo do emerytury, nie zakwalifikuje się do zwolnienia i może zostać obciążona zaległościami za nieuiszczony abonament.

Z dniem 1 stycznia 2025 roku wprowadzona ma być wdowia renta, która umożliwi łączenie emerytury z rentą po zmarłym małżonku. Choć wdowy i wdowcy będą mogli otrzymać jedno świadczenie w pełnej wysokości i drugie w 15%, całkowita suma nie może przekroczyć trzykrotności minimalnej emerytury. To może być mylące i zaskoczyć wielu seniorów, którzy obecnie korzystają ze zwolnienia z abonamentu.

Dalsze zmiany dotyczące abonamentu RTV mogą spowodować istotne obciążenia finansowe dla osób, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej. Dodatkowo, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podkreśla, że zasady dotyczące zwolnień są coraz bardziej skomplikowane i należy zachować ostrożność.

Jak pokazują analizy, wiele osób nie ma pojęcia o tych zmianach i wymogach, a to może prowadzić do nieprzyjemnych konsekwencji, takich jak egzekucje z wynagrodzenia przez służby skarbowe.

W związku z tym eksperci apelują o większą świadomość wśród seniorów oraz o konsultacje społeczne, które powinny towarzyszyć wszelkim reformom. Warto również śledzić wiadomości i być na bieżąco z dodatkowymi informacjami na temat reformy abonamentu RTV.