Sport

Oburzające słowa w TVP wywołały burzę! Co się wydarzyło podczas transmisji?

2025-04-01

Autor: Agnieszka

Podczas czwórki startów w żużlu na antenie TVP padły kontrowersyjne słowa, które natychmiast wzbudziły falę oburzenia. Ryszard Dołomisiewicz, były żużlowiec i komentator, nawiązał do upadku zawodnika Artioma Łaguty, stwierdzając, że "można było oko pocieszyć". Jego wypowiedź, która miała być żartem, wprowadziła w zdumienie prowadzącego program, Marcina Ramsa, oraz widzów.

W ciągu kilku godzin po transmitowaniu tego komentarza media społecznościowe zaczęły zalewać komentarze kibiców, którzy jasno dali do zrozumienia, że takie podejście do sportu jest nieakceptowalne. Wiele osób wskazywało, że kibice przychodzą na mecze, by przeżywać emocje związane z wyścigami, a nie tylko po to, by oglądać upadki zawodników. Użytkownicy platformy "X" ostro krytykowali wypowiedź Dołomisiewicza, zarzucając mu brak szacunku dla sportowców.

Jeden z kibiców zauważył: "Nie po to przychodzę na żużel, by oglądać kontuzje! Chcę cieszyć się rywalizacją, atmosferą i spotkaniami z innymi fanami." Inny dodał: "Emocje na torze są najważniejsze, nigdy nie przyszło mi do głowy przychodzić dla upadków!".

Również Jan Konikiewicz, znany działacz żużlowy i dyrektor Orła Łódź, ironicznie odniósł się do wypowiedzi komentatora w mediach społecznościowych, stwierdzając: "To straszne, że niektórzy myślą, że można 'cieszyć się' czyimś kalectwem. To niedopuszczalne!".

Burzę wywołał dodatkowo fakt, że kilka godzin po kontrowersyjnej wypowiedzi, w wyniku tragicznego karambolu na torze w Krośnie, ucierpiał Tai Woffinden, trzykrotny indywidualny mistrz świata, który trafił do szpitala. Wydarzenie to jeszcze bardziej spotęgowało negatywne emocje wśród kibiców i wywołało liczne krytyczne komentarze pod adresem Dołomisiewicza.

Sam ekspert TVP Sport, mimo że był znanym żużlowcem, w przeszłości doświadczał poważnych urazów, które zakończyły jego karierę przedwcześnie. Jego charakterystyczny styl komentowania, choć często kolorowy i ciekawy, miał w przeszłości tendencję do kontrowersyjnych stwierdzeń, co teraz staje się tematem szerokiej dyskusji w świecie sportowym.

Takie wypowiedzi są coraz częściej potępiane przez społeczność fanów, którzy oczekują większego szacunku dla sportowców oraz etyki w transmisjach sportowych. Czy takie zdarzenia obniżają renomę żużla w Polsce? Przyszłość pokaże!