Okręty napędzane spirytusem: Hiszpania wprowadza nową erę podwodnej potęgi
2024-12-06
Autor: Tomasz
Hiszpania stawia na innowacje w marynarkach wojennych, budując cztery nowoczesne okręty podwodne projektu S-80 Plus. Na trzeciej jednostce zainstalowano nowoczesny napęd niezależny od powietrza, co jest przełomowe dla hiszpańskiej floty. Okręt, nazwaany 'Narciso Monturiol' (S-82), będzie częścią nowego projektu, który ma na celu wzmocnienie zdolności operacyjnych Armada Española.
Podczas wizyty w stoczni Navantia w Kartagenie w Murcji, miałem okazję zobaczyć postępy prac oraz innowacyjne rozwiązania szkoleniowe, które pomogą przygotować marynarzy do służby na tych nowoczesnych jednostkach. Warto dodać, że hiszpańska marynarka boryka się z poważnymi ograniczeniami, mając w aktywach tylko dwa okręty podwodne – 'Galerna' (S-71) i 'Isaac Peral' (S-81).
Inżynierowie Navantii opracowali napęd BEST (Bio-Ethanol Stealth Technology), który jest oparty na ekologicznie wytwarzanym bioetanolu, co czyni ten system bardziej przyjaznym dla środowiska niż tradycyjne metody. Wyposażenie okrętów w ten nowoczesny napęd umożliwi im pozostawanie pod wodą przez 21 dni bez konieczności wynurzenia, co stanowi ogromny skok technologiczny.
Szkolenie załóg odbywa się poprzez nowoczesne symulatory, w tym 'wirtualne bliźniaki' okrętu S-80, które umożliwiają realistyczne odtworzenie warunków na pokładzie. Symulatory są połączone w sieć, co pozwala załogom na współpracę w czasie rzeczywistym, co przypomina popularne dawne LAN Party.
Zaufanie do nowego systemu wzrasta, ponieważ większość elementów napędu BEST jest produkowana lokalnie, co zwiększa niezależność i szybkość dostosowywania systemów do wymogów operacyjnych. Z kolei współpraca z francuską firmą Saft w zakresie akumulatorów litowo-jonowych może przynieść dodatkowe korzyści, związane z trwałością i efektywnością energetyczną.
Okręty S-80 Plus już wzbudzają zainteresowanie na rynkach eksportowych, co może prowadzić do przyszłych kontraktów, w tym w Indiach. Ponadto, Hiszpanie rozważają zamówienie czterech kolejnych jednostek, co mogłoby znacznie wzmocnić obronność kraju na obszarach takich jak Morze Śródziemne oraz Atlantyk. Można się spodziewać, że przyszłe okręty będą jeszcze bardziej zaawansowane technologicznie, co pozwoli Hiszpanii na utrzymanie przewagi w regionie.