Wspomnienia Bliskich Chwili Odstąpienia

Sergio Alfieri, osobisty chirurg papieża Franciszka, wspomina swoją ostatnią wizytę z przed Wielkanocą. Przyniósł mu ulubioną ciemną tartę. "Czuję się bardzo dobrze, znowu startuję w życie" - miał mówić Ojciec Święty. Mimo trudności zdrowotnych, papież planował relację Urbi et Orbi, a ich spotkanie na poniedziałek wydawało się ustalone.

Przemiany w Zdrowiu Papieża

W poniedziałek rano Alfieri dowiedział się o pogorszeniu stanu zdrowia Franciszka. Opisał swoją wizytę: "Wszedłem do jego pokoju, a jego oczy były otwarte. Nie odpowiadał na wołania ani na bodźce. Zdałem sobie sprawę, że był w śpiączce, a moja pomoc przestała mieć sens." Papież był otoczony bliskimi, a kardynał Parolin modlił się w jego obecności.

Decyzje w Obliczu Śmierci

Pomimo słabego stanu zdrowia, franciszkański papież pragnął odejść w swoim domu, co poparł jego asystent zdrowia Massimiliano Strappetti. Alfieri wyjaśnił, że transport do szpitala był zbyt ryzykowny, a hospitalizacja mogłaby być zbędna.

Powroty i Wyzwania

Papież, mimo przymusowej rekonwalescencji, wrócił do swoich obowiązków, co Alfieri uznał za naturalne dla Ojca Świętego. Jego powrót do pracy był formą terapii. Nawet w ostatnich dniach życia, Franciszek zaangażował się w duszpasterstwo, świadcząc o swojej silnej woli.

Chwila, Która Połączyła Lekarza i Papieża

Alfieri wspomina swój pierwszy kontakt z papieżem w 2018 roku, gdy został zaproszony na mszę. Wkrótce po tym rozpoczął leczenie Franciszka, diagnozując poważną chorobę. Papież osobiście wybrał go do wykonania operacji, co wzięło na siebie ogromną odpowiedzialność lekarza.

Oddanie i Wdzięczność

Zarówno Alfieri, jak i papież stworzyli wyjątkową więź, która przetrwała poza gabinetem operacyjnym. Papież pobłogosławił ręce chirurga, co miało głęboki wymiar. Alfieri zauważa, że opieka nad papieżem była dla niego zaszczytem, a jego dziedzictwo pozostaje żywe.

Zasługi i Inicjatywy Papieża

W ostatnich latach Franciszek angażował Alfieriego w wiele ważnych działań, w tym w uratowanie katolickiego szpitala Fatebenefratelli w Rzymie. Kosmetyczne zmiany w Kościele były dla niego nie tylko obowiązkiem, ale także misją, za którą będzie pamiętany przez kolejne pokolenia.