Według informacji dziennika "El Periodico", małżeństwo Pepa Guardioli i Cristiny Serry dobiegło końca. Para, która dzieliła się miłością przez trzy dekady, w tym 10 lat w formalnym związku, zdecydowała się na rozstanie już w grudniu ubiegłego roku. Chociaż ich drogi się rozeszły, wciąż pozostają w przyjacielskich relacjach.

Zaskakujące jest, że Cristina od jakiegoś czasu mieszkała w Barcelonie, gdzie prowadzi własny biznes modowy. Często jednak przemieszczała się pomiędzy Hiszpanią a Wielką Brytanią, by spędzać czas z Pepem. Jak powiedział bliski znajomy trenera w rozmowie z Daily Mail, różnice w ich stylu życia mogły przyczynić się do ich decyzji o rozstaniu.

"Ona przeprowadziła się 5 lat temu z Manchesteru do Barcelony, co miało kluczowe znaczenie. Pep jako prawdziwy pracoholik nie miał czasu, by angażować się w ich rodzinny interes modowy, co mogło wpływać na ich związek" - podkreśla znajomy trenera.

Jednakże inne źródła twierdzą, że powodem rozstania nie były żadne zewnętrzne czynniki jak niewierność. Para rozstała się w zgodzie, a nawet spędziła razem święta z dziećmi, co sugeruje, że rozstanie było przemyślane i spokojne.

Mimo że Pep Guardiola osiągnął ogromne sukcesy jako trener Manchesteru City, jego życie prywatne wydaje się być równie złożone. Co więcej, są spekulacje, że jego nowa sytuacja życiowa może wpłynąć na dalsze relacje zawodowe, zwłaszcza w kontekście jego wymagającej kariery w futbolu. Jak potoczą się losy Guardioli w nadchodzących miesiącach? Czy będzie miał czas na nowy związek, czy może skoncentruje się wyłącznie na trenowaniu drużyny? Czas pokaże!