Pijany Adam S. zabił Cecylię Z. w tragicznym wypadku. Mieszkańcy są wstrząśnięci
2024-12-09
Autor: Marek
Wstrząsające wieści nadchodzą z Karmina, gdzie miała miejsce tragedia związana z 26-letnim Adamem S., który w stanie nietrzeźwości spowodował wypadek, w wyniku którego zginęła pani Cecylia Z., a druga osoba została ranna. Jak ustalono, w momencie zdarzenia mężczyzna miał we krwi 3,2 promila alkoholu i już wcześniej był objęty zakazem prowadzenia pojazdów.
Pani Cecylia, która zmarła w tym tragicznym zdarzeniu, była matką lokalnego proboszcza i znana w całej okolicy z organizacji społecznych. Miejscowość jest w szoku po tej stracie. "To ненormalne, żeby w takim stanie siadać za kółko!" — mówi Ewa, świadek i lokalna mieszkanka, która brała udział w opłatkowym spotkaniu, na które panie Cecylia i Elżbieta wyszły przed czasem w drodze do kościoła.
W dniu wypadku, 9 grudnia, około godziny 11:00, Adam S. został przewieziony do Prokuratury Rejonowej w Pleszewie. Na nagraniu z monitoringu wyraźnie widać, jak mężczyzna starał się ukryć swoją twarz przed kamerami. Aresztowany usłyszał poważne zarzuty spowodowania wypadku drogowego z ciężkimi konsekwencjami. Za to przestępstwo grozi mu kara od 5 do 20 lat więzienia, co nie pozostawia wątpliwości, jak poważnie traktowane jest to zdarzenie przez organy ścigania. Prokurator Wojciech Tomczyk zapowiedział także złożenie wniosku o tymczasowe aresztowanie.
Mieszkańcy Karmina podkreślają, że to kolejny dowód na to, jak niebezpieczne może być prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu. W ciągu ostatnich lat w okolicy miało miejsce wiele podobnych wypadków, które mogły prowadzić do tragedii. "Nie możemy pozwolić, aby takie sytuacje miały miejsce w naszym mieście! Musimy działać na rzecz poprawy bezpieczeństwa na drogach!" — apeluje jeden z mieszkańców.
Całe społeczeństwo łączy się w bólu z rodziną pani Cecylii. W najbliższym czasie planowane są specjalne msze w intencji ofiar wypadków drogowych, których przyczyną jest nietrzeźwość kierowców. Miejmy nadzieję, że ta tragedia stanie się impulsem do większej odpowiedzialności i uczuli innych kierowców.