Hokeiści GKS-u Katowice zaskoczyli wszystkich, zdobywając ważne zwycięstwo 2:0 w trzecim meczu finałowej serii przeciwko GKS-owi Tychy. Dwa gole zdobyte w pierwszej tercji pozwoliły katowiczanom na objęcie prowadzenia, które utrzymali dzięki znakomitej grze w defensywie i wielkiej determinacji.

Spotkanie rozpoczęło się wręcz wymarzono, gdyż już w 19. sekundzie Jean Dupuy popisał się świetnym zagraniem, a Patryk Wronka bez problemu umieścił krążek w siatce rywali. Tyszanie, mimo że mieli swoje okazje, nie potrafili zdobyć wyrównującego gola, a katowicka obrona spisywała się doskonale, z Johnem Murrayem na czołowej pozycji w bramce.

Drużyna Tychów, po dwóch przegranych meczach, musiała zagrać ofensywnie, jednak katowiczanie ponownie udowodnili swoje umiejętności, a drugiego gola zdobył Grzegorz Pasiut w 16. minucie podczas gry w przewadze. To dało GKS-owi Katowice komfort psychiczny przed dalszą częścią meczu.

W drugiej tercji Tyszanie, mimo większej liczby strzałów, nie mogli przełamać defensywy rywali, a Murray bronił w niezwykłym stylu, co przyprawiało kibiców o dreszcze. Katowiczanie również mieli swoje okazje do zwiększenia przewagi, lecz bramkarz Fučíka skutecznie odpierał ataki.

Trzecia tercja to zacięta walka z obu stron, a obie drużyny starały się zdobyć upragnione bramki. Tyszanie walczyli o odrobienie strat, wprowadzając nawet dodatkowego napastnika na lód, jednak katowicka defensywa była nie do przejścia. Goście z Tychów musieli zmagać się z karami, co dodatkowo utrudniało im grę.

Mecz zakończył się zwycięstwem GKS-u Katowice, co oznacza, że drużyna znów złapała kontakt w rywalizacji, a stan serii to 2:1 dla GKS-u Tychy. Kibice katowickiej ekipy z niecierpliwością czekają na następne emocjonujące starcie, które odbędzie się w poniedziałek, gdzie GKS Katowice ma szansę na wyrównanie stanu rywalizacji.

GKS Katowice - GKS Tychy 2:0 (2:0, 0:0, 0:0)

Najlepsze akcje: Patryk Wronka - Jean Dupuy, Grzegorz Pasiut - Pontus Englund.

Kolejny mecz już w poniedziałek o godzinie 15:00 w Katowicach. Jak potoczy się ta pasjonująca rywalizacja? To pytanie, które trzyma w napięciu wszystkich fanów hokeja!