Piotr Głowacki, znany z wielu ról w polskim filmie i telewizji, oraz jego małżonka Agnieszka Głowacka, zaprezentowali sentymentalne zdjęcia z dawnych lat. Ich historia miłosna zaczęła się na studiach, ale rozkwitła dopiero po wielu latach znajomości, co ich fani mogli odkryć dzięki programowi "Azja Express".

W rozmowie z dziennikarzami Agnieszka zdradziła, że relacja z Piotrem zaczęła się jako przyjaźń. Pewnego dnia Piotr odwiedził ją, i od tego momentu pozostali razem. Wspomnieli o swoim pierwszym spotkaniu w warszawskiej knajpie, która już nie istnieje, a także o kulisach swojej miłości, która rozwijała się wśród artystycznych spotkań i wspólnych pasji.

— Spotkanie w tej knajpie było wyjątkowe. Od razu nawiązała się między nami chemia. Czasami wychodziliśmy na miasto, a ja zapraszałam Piotra na swoje przedstawienia — mówiła Agnieszka.

Choć ich udział w "Azji Express" przyniósł mieszane uczucia wśród widzów, Agnieszka podkreśliła, że to, co pokazywano w programie, nie odzwierciedla do końca ich prawdziwego życia. Jak zapewniła, na co dzień nigdy na siebie nie krzyczą.

Para podzieliła się zdjęciami z początków swojego związku oraz ze swojego ślubu, dodając: "Tak to się zaczęło, a Azja to był nasz miesiąc miodowy". Ich post został przyjęty z entuzjazmem przez internautów, którzy życzyli im wielu lat szczęścia i miłości.

Agnieszka i Piotr zakochali się w sobie na nowo, co dało ich relacji nową energię. Oboje są aktywni w mediach społecznościowych, gdzie często dzielą się fragmentami swojego życia, co przyciąga uwagę ich fanów. Czy ich historia inspiruje innych do poszukiwania miłości? Odpowiedź na to pytanie wydaje się być jednoznaczna — tak, co pokazują pozytywne komentarze internautów.