Rozrywka

Po jej śmierci rodzina walczyła o majątek. Smutna historia Krystyny Sienkiewicz

2024-10-06

Krystyna Sienkiewicz była jedną z najbardziej znanych polskich aktorek, która zdobyła uznanie nie tylko w filmie, ale także w telewizji i teatrze. Jej kariera trwała wiele dekad, a widzowie zapamiętali ją z ról w takich produkcjach jak „Czterej pancerni i pies” oraz „Kocham Cię, Polsko!”. Artystka, która zmarła 12 lutego 2017 roku, zostawiła po sobie majątek szacowany na 3 miliony złotych. Mimo że w testamencie jasno wskazała, komu przekazuje swój majątek, na jaw wyszły skomplikowane rodzinne relacje oraz niesnaski.

W testamencie Krystyna powierzyła całość majątku swojemu bratankowi, Kubie Sienkiewiczowi, liderowi zespołu Elektryczne Gitary. To jednak nie spodobało się jego przyrodniej siostrze, Annie, która mieszkała w Norwegii. Anna określiła, że regularnie utrzymywała kontakt z Krystyną i uważała, że też jej się należy część spadku. Do walki o majątek dołączyła również adoptowana córka Krystyny, Julia, z którą aktorka nie miała kontaktu przez wiele lat. To zaskoczenie i napięcie w rodzinie przyciągało uwagę mediów i wzbudzało emocje wśród fanów artystki.

Sprawa spadkowa po Krystynie Sienkiewicz toczyła się przez ponad cztery lata. Po wielu rozprawach i analizach, w końcu zapadł wyrok. Jakub Sienkiewicz otrzymał cały spadek, a werdykt został uprawomocniony we wrześniu 2022 roku. Anna oraz Julia zrezygnowały z dalszych roszczeń. Jakub wykorzystał część majątku na remont domu po ciotce, planując stworzenie przestrzeni dla seniorów, gdzie będą mogli spędzać czas i korzystać z różnych form aktywności.

Smutna historia rodzinna Krystyny Sienkiewicz jest jednocześnie przypomnieniem o kruchości relacji międzyludzkich oraz o tym, jak pieniądze mogą wpływać na bliskie związki. Mimo że Krystyna była wielką gwiazdą, to osobiste dramaty, które miały miejsce po jej śmierci, pokazują, że nawet w blasku sławy w życiu prywatnym mogą wydarzyć się rzeczy trudne do zaakceptowania.