Kraj

Po reportażu sejmowa "ustawa Leny i Filipa" zyskała na znaczeniu!

2024-11-18

Autor: Ewa

W czwartek Sejm zajmie się nowelizacją ustawy, która ma na celu wydłużenie urlopów rodzicielskich dla rodziców wcześniaków. Dla wielu z nich, takich jak mama Leny i Filipa, ta zmiana jest na wagę złota. Po narodzinach, dzieci trafiły pod respiratory i spędziły w szpitalu aż 65 dni, w trakcie pandemii COVID-19 w 2020 roku. Ich matka, dziennikarka, w swoim reportażu ujawniła dramatyczne trudności, z jakimi borykają się rodzice wcześniaków, które w szpitalu tracą oddech, a nawet przestają oddychać.

Rodzice wcześniaków niejednokrotnie są pozbawiani urlopów rodzicielskich, spędzając długie tygodnie i miesiące, oczekując na powroty swoich dzieci do zdrowia. Szewczak, mama Leny i Filipa, podkreśliła, że po publikacji jej reportażu zadziałała swoista „magia”, kiedy Ela, członkini Koalicji dla Wcześniaków, stworzyła petycję, która zdobyła tysiące podpisów poparcia.

Pod koniec października bieżącego roku, projekt ustawy został przyjęty przez Radę Ministrów i już w czwartek będzie procedowany w Sejmie. Nowela ma na celu wydłużenie urlopów macierzyńskich dla rodziców wcześniaków, co dla wielu rodzin może oznaczać ogromne wsparcie w trudnych chwilach.

To, co szczególnie wyróżnia tę inicjatywę, to fakt, że temat był przez wiele lat ignorowany w debacie publicznej. Elżbieta Brzozowska, wiceprezeską Fundacji Koalicja dla Wcześniaka, zwraca uwagę na to, że zmiany w prawie to nie tylko wyzwanie, ale także emocjonalna odyseja dla wielu rodziców.

Już teraz, w Polsce, rodzice wcześniaków mają prawo do takiej samej długości urlopu, jak rodzice dzieci narodzonych w terminie, co oznacza 20 tygodni urlopu macierzyńskiego i 41 tygodni urlopu rodzicielskiego, ale to wciąż może być niewystarczające. Obecnie, aby uzyskać wsparcie w formie zasiłku opiekuńczego, rodzice muszą czekać osiem tygodni, co wydaje się absurdem w obliczu ich sytuacji.

Niedawno w Business Insider Polska opublikowany został reportaż opisujący te problemy, który przyczynił się do zwiększenia świadomości społecznej na temat praw wcześniaków i ich rodziców. Czasy, w których temat wcześniaków nie był dostrzegany, powoli odchodzą w zapomnienie, a najnowsza ustawa może stać się kamieniem milowym w walce o prawa rodziców. Premier Donald Tusk zaznaczył, że wprowadzenie tych zmian to krok ku lepszemu, mający na celu wsparcie najsłabszych.