Centralny Port Komunikacyjny (CPK) dokonuje rewolucyjnej zmiany w swoim finansowaniu. Przestał szukać zagranicznego inwestora strategicznego i nawiązał współpracę z Polskimi Portami Lotniczymi (PPL), które będą miały 49% udziałów w nowej spółce CPK-Lotnisko. Jednak kwota, jaką PPL musi zapłacić za te udziały, wynosi aż 9 miliardów złotych, co stawia pod znakiem zapytania przyszłość projektu.

Wiceminister infrastruktury, Maciej Lasek, zapewnia, że PPL i CPK pracują nad bezpiecznym modelem finansowania projektu. Szacuje się, że do 6 miliardów złotych z tej kwoty może pochodzić z zaciągniętych długów. Policzenie 7-procentowych odsetek sprawia jednak, że całkowity koszt drain dla PPL może przewyższać obecne dochody tej instytucji.

Na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach pojawiły się głosy opozycji, które ostrzegają przed rezygnacją z zagranicznego kapitału. Wskazano, że przetarg na pozyskanie 6 miliardów złotych może skończyć się niepowodzeniem, biorąc pod uwagę ograniczenia finansowe PPL.

PPL w poszukiwaniu finansowania - co z inwestycjami?

PPL planuje zabezpieczyć fundusze do września 2025 roku, by mieć pełne 9 miliardów na inwestycje w CPK. Dodatkowo, Marcin Danił z PPL zasugerował ambitne plany publicznej emisji akcji, co daje możliwość osobom fizycznym dołożyć „cegiełkę” do projektu. W ten sposób każdy Polak mógłby stać się częścią tej monumentalnej inwestycji!

Dlaczego zrezygnowano z zagranicznych inwestorów?

Wcześniej planowano, aby kluczowym inwestorem w CPK stało się konsorcjum Vinci Airports i IFM, które miało zainwestować około 8 miliardów złotych. Po głębszej analizie i w obliczu zawirowań politycznych podjęto decyzję o współpracy z PPL. Władze CPK podkreślają, że umowa z zagranicznym inwestorem była niekorzystna, a zmiany prawne mogłyby negatywnie wpłynąć na inwestycję.

Były prezes CPK, Mikołaj Wild, skrytykował tę decyzję, twierdząc, że PPL nie ma wystarczających kompetencji do zarządzania dużymi projektami lotniskowymi, co potwierdzają problemy z lotniskiem w Radomiu.

Decyzja o rezygnacji z zagranicznego wsparcia stawia Polskie Porty Lotnicze w niepewnej sytuacji, a przyszłość projektów lotniczych w Polsce zależy od skuteczności pozyskiwania funduszy oraz zaawansowania prac nad budową CPK.