Polityka byłego prezydenta Donalda Trumpa, w tym ograniczenia wizowe i kontrowersyjne wypowiedzi na temat imigrantów, mogą znacząco wpłynąć na turystykę w Stanach Zjednoczonych. Według analityków branżowych, negatywny wizerunek USA, który pojawił się za czasów jego kadencji, odstrasza zagranicznych turystów, a to z kolei prowadzi do potencjalnych strat w branży turystycznej sięgających miliardów dolarów.

W 2022 roku liczba turystów odwiedzających USA spadła o 20% w porównaniu do lat przed pandemią. Eksperci wskazują, że bez odpowiednich zmian w polityce wizowej oraz działaniach promujących USA jako bezpieczne miejsce do odwiedzenia, sytuacja ta może się utrzymać. Tylko w samym 2023 roku, branża turystyczna szacuje straty na około 18 miliardów dolarów.

Z danych przedstawionych przez American Hotel and Lodging Association wynika, że hotele w popularnych miastach takich jak Nowy Jork czy Los Angeles zmagają się z niższym obłożeniem, co może prowadzić do kolejnych zwolnień w sektorze.

Jednakże, są także oznaki, że sytuacja może się poprawić. Nowe kampanie promocyjne oraz zmiany w przepisach dotyczących wiz mogą przyciągnąć turystów z Azji i Europy, co da nadzieję na odbudowę branży. Warto jednak pamiętać, że powrót do normalności może zająć jeszcze wiele lat.

Czy USA są gotowe na powrót do dawnej świetności turystycznej? Czy obecna administracja wprowadzi zmiany, które odwrócą niekorzystne trendy? Czas pokaże...