Chińskie marki zdobywają coraz większą popularność na polskim rynku motoryzacyjnym. MG, na przykład, zajął 15. miejsce w rankingu najczęściej kupowanych producentów, wyprzedzając uznane marki jak Peugeot i Opel. W pierwszym kwartale 2025 roku zarejestrowano w Polsce 3049 nowych modeli MG, co wskazuje na rosnące zainteresowanie chińskimi pojazdami.

Pierwsze opinie polskich mechaników na temat tych aut są pełne mieszanych uczuć. Z jednej strony, dostępność części zamiennych jest na dobrym poziomie, co daje kierowcom pewność, że będą w stanie szybko naprawić swoje pojazdy. Z drugiej jednak strony, istnieją obawy dotyczące kosztów eksploatacji oraz wydajności paliwowej tych samochodów.

W badaniach przeprowadzonych przez Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, pojawia się kilka kluczowych informacji na temat chińskich aut. Na przykład MG wyprzedziło takie marki jak Dacia i Nissan. Warto zauważyć, że samochody chińskiego pochodzenia nie są już jedynie ciekawostką – są realną konkurencją na rynku. Mimo apetycznych cen, wiele osób martwi się o ich długoterminową dostępność na rynku oraz o serwis posprzedażowy.

Ekspert Adam Lehnort z sieci ProfiAuto podkreśla, że nie mamy do czynienia z technologią wykraczającą poza standardy znane z europejskich pojazdów. Chińskie silniki, często opracowywane na bazie znanych rozwiązań azjatyckich, nie są zbyt skomplikowane, co może stanowić zaletę przy ich serwisowaniu.

Jednakże, niektóre modele mogą wymagać nieco więcej pracy przy niedostatecznej dostępności informacji serwisowych. Mimo że mechanicy chwalą standardy zabezpieczeń antykorozyjnych w chińskich autach, ich stosunkowo nowe pojawienie się na rynku budzi obawy co do doświadczenia serwisantów, którzy mogą nie być w stanie szybko i skutecznie wykonywać napraw.

Analizując koszty eksploatacji, można zauważyć, że chińskie samochody, takie jak MG ZS, w porównaniu do Dacii Duster nie różnią się zbytnio ceną zakupu. Jednak prognozowane spadki wartości po kilku latach eksploatacji wskazują, że Duster lepiej utrzymuje swoją wartość, co może mieć duże znaczenie dla przyszłych właścicieli.

Warto również zwrócić uwagę na kwestie związane z zużyciem paliwa. Chińskie samochody często palą o około 2 litry więcej niż ich europejskie odpowiedniki, co w dłuższej perspektywie może podnieść koszty eksploatacji. Koszt tankowania takiego pojazdu wynosi około 13 zł na 100 km, co przy przebiegu 100 000 km daje nam wydatek rzędu 13 000 zł jedynie na paliwo.

Podsumowując, chińskie samochody oferują korzystne ceny oraz dostęp do części, jednak warto dokładnie przemyśleć wydatek na długoterminową eksploatację, co w przypadku samochodów europejskich często jest korzystniejsze. Rozwój chińskiego rynku motoryzacyjnego może zmienić oblicze popularnych samochodów w Polsce - przyszłość z pewnością pokaże, jak duży sukces osiągną te marki.