Wrześniowy odczyt PMI dla polskiego przemysłu zaskoczył wszystkich! Wzrost do 48,6 pkt. oznacza, że tempo spadku jako tako hamuje, co jest najlepszym wynikiem od listopada 2023 roku. Mimo że nadal znajdujemy się poniżej magicznej granicy 50 punktów, to kolejny miesiąc z rzędu przynosi oznaki stabilizacji.

Na uwagę zasługuje fakt, że wrześniowy wskaźnik PMI znacząco przewyższył prognozy analityków, którzy spodziewali się wyniku na poziomie 47,3 pkt. oraz wynik sierpniowy, który wyniósł 47,8 pkt. Choć wciąż jesteśmy w strefie dekoniunktury, to coraz częściej można zauważyć pozytywne sygnały płynące z rynku.

Ekonomiści S&P Global informują, że w pięćdziesięciu dziewięciu miesiącach obserwujemy regres, co czyni ten okres najdłuższą serią spadków w 26-letniej historii badań PMI. Sektor przemysłowy pomimo wyzwań związanych z wysokimi kosztami i niestabilnym popytem zagranicznym, wykazuje oznaki poprawy. Przykładowo, nowe zamówienia i produkcja spadły w wolniejszym tempie, a zatrudnienie w sektorze wytwórczym ustabilizowało się.

Dodatkowo, presje inflacyjne wciąż pozostają na niskim poziomie. Ceny wyrobów gotowych spadły po raz 17 w ciągu ostatnich 18 miesięcy, a wzrost kosztów produkcji był marginalny. To pozytywne zmiany, które mogą przyczynić się do odbudowy sektora. Specjaliści twierdzą, że takie wskaźniki, jak stabilizacja zatrudnienia – najwyższy poziom od 28 miesięcy – mogą sugerować, że polski przemysł wykazuje odporność wobec kryzysów, zwłaszcza w obliczu problemów u głównych partnerów handlowych.

Analizy wskazują, że polski przemysł od wiosny 2022 roku zmaga się z recesją lub stagnacją, ale ostatnie miesiące przynoszą oznaki nadziei. Ożywienie gospodarcze w Polsce pozostaje w dynamicznym kontekście europejskim, w którym dane pokazują spadki w głównych gospodarkach, takich jak Niemcy czy strefa euro. "W przeciwieństwie do naszych sąsiadów, warto zauważyć, że polski przemysł zdołał zrównoważyć tempo spadków, co może świadczyć o większej dywersyfikacji" – dodaje jeden z analityków.

Eksperci wskazują, że coraz mniejsze tempo spadku nowych zamówień i produkcji mogą pozytywnie wpłynąć na długofalowe perspektywy wzrostu. Przewiduje się, że stabilizacja makroekonomiczna oraz wzrost konsumpcji przyczynią się do poprawy wyników gospodarki w nadchodzących miesiącach. "Odbicie aktywności powinno przełożyć się na pozytywne zmiany w sektorze wytwórczym" – podkreślają eksperci.

Czy polski przemysł rzeczywiście wraca na ścieżkę wzrostu? Prognozy wskazują na możliwość dalszej poprawy, a rosnąca dywersyfikacja branż, takich jak elektronika czy przemysł drzewny, mogą dodatkowo wzmocnić sytuację na rynku. W obliczu globalnych wyzwań, polskie firmy wykazują determinację do przystosowania się i odnalezienia nowych możliwości. Obserwując te zmiany, możemy z nadzieją spoglądać w przyszłość!