Polski reaktor MARIA zagraża przyszłości nauki! Dyrektor NCBJ alarmuje
2024-12-18
Autor: Andrzej
Reaktor MARIA, znajdujący się w Świerku koło Warszawy, może być jedynym badawczym reaktorem jądrowym na świecie, który nie ma stabilnego źródła finansowania. Dyrektor Narodowego Centrum Badań Jądrowych, prof. Krzysztof Kurek, zwraca uwagę na poważne konsekwencje tej sytuacji, zwłaszcza w kontekście nadchodzącej 50. rocznicy uruchomienia reaktora, która przypada 18 grudnia.
Zadaniem reaktora MARIA nie jest produkcja energii elektrycznej, ale generowanie neutronów. Dzięki tej technologii wytwarzane są radioizotopy, które mają zastosowanie w medycynie, szczególnie w diagnozowaniu i leczeniu nowotworów. Reaktor prowadzi również badania w dziedzinie fizyki materiałów oraz szkolenia dla kadr związanych z branżą jądrową i ochroną radiologiczną.
Przez wiele lat MARIA boryka się z problemem niewystarczającego finansowania, które przekłada się na ograniczone możliwości prowadzenia innowacyjnych badań. Budżet NCBJ wynosi około 470 mln zł rocznie, z czego tylko około 10% tej kwoty ma stabilne zabezpieczenie. Pozostałe fundusze Instytut zdobywa głównie dzięki projektom krajowym i europejskim, co stawia go w trudnej sytuacji każdorazowo, gdy konieczne są dodatkowe inwestycje czy modernizacje.
Koszty utrzymania reaktora szacuje się na około 40 mln zł rocznie, co obejmuje nie tylko wynagrodzenia pracowników, lecz także inwestycje w bezpieczeństwo oraz infrastrukturę techniczną. Niestety, coroczne poszukiwanie funduszy stało się normą, a ⅓ kosztów pokrywa działalność komercyjna reaktora.
Obecnie sytuacja finansowa reaktora staje się coraz bardziej niepewna. W grudniu, tuż przed zakończeniem roku, podjęto decyzję o dotacji celowej na rok 2024. Taki pośpiech jedynie utrudnia stabilne zarządzanie obiektem, co alarmująco zmienia perspektywy jego przyszłości.
Dyrektor Kurek podkreśla, że wszystkie inne znane mu badawcze ośrodki jądrowe na świecie są finansowane przez budżety państwowe, co czyni sytuację MARII wyjątkową i niebezpieczną. Ujawnił, że w 2023 roku otrzymali wsparcie na modernizację, ale to nie pokrywa bieżących kosztów eksploatacyjnych, co stanowi poważny problem.
Reaktor MARIA jest częścią szerszego kontekstu działalności NCBJ, które nie jest postrzegane jako tradycyjny instytut badawczy, lecz raczej jako laboratorium narodowe, co z kolei wpływa na sposób jego finansowania. Brak polskiego przemysłu jądrowego sprawia, że instytut nie może liczyć na wsparcie ze strony sektora przemysłowego, co ogranicza jego działalność.
Ministerstwo Nauki pracuje nad projektem zapewnienia stabilnej finansowania długofalowych projektów naukowych. Jednak prof. Kurek obawia się, że nowe propozycje mogą skutkować przerzuceniem odpowiedzialności za finansowanie infrastruktury na inne ministerstwa, co niekoniecznie przekłada się na rozwój czysto naukowy reaktora.
Konieczność pozyskiwania funduszy zewnętrznych stwarza także problemy z konkurencyjnością płacową, co szczególnie dotyka inżynierów i pracowników naukowych. W obecnym stanie rzeczy NCBJ musi nieustannie stawić czoła wyzwaniom finansowym, co rodzi pytania o przyszłość badań jądrowych w Polsce.