Polska szuka sojuszników w walce przeciwko umowie z Mercosur, a sytuacja staje się coraz poważniejsza. Dyrektor Krajowej Izby Biopaliw (KIB) wskazuje na niebezpieczeństwa związane z nadmiernym importem etanolu z Pakistanu, który już obniżył ceny na rynkach europejskich i destabilizował lokalną gospodarkę.

Pawel Stępień, ekspert w dziedzinie biopaliw, twierdzi, że jeśli Komisja Europejska nie wprowadzi mechanizmów ochronnych dotyczących umowy z Mercosur, polski rynek rolny może czekać podobny los. „Nie możemy pozwolić na to, by interesy naszych producentów były zagrożone przez tanie dobra importowane z Ameryki Południowej” – podkreśla Stępień.

Niepewność wzrostu popytu na etanol paliwowy, spowodowana wprowadzeniem benzyny E10 w Polsce od nowego roku, nie łagodzi problemów ze importem, z jakimi borykają się krajowi producenci. Stępień apeluje o wspólne działania i wsparcie ze strony innych krajów UE, aby obronić polskie rolnictwo przed tą umową.

Nie tylko sektor rolny ma powody do obaw – umowa z Mercosur może również zaszkodzić polskiemu eksportowi, który jest jednym z naszych największych atutów na międzynarodowym rynku. Eksperci ostrzegają, że jeśli rząd nie podejmie zdecydowanych kroków, konsekwencje mogą być katastrofalne dla wielu branż w Polsce.