Piotr Łącz – nadzieja polskiego boksu

W wieku zaledwie 27 lat, Piotr Łącz przeniósł się do Stanów Zjednoczonych, gdzie współpracuje z Damianem Knybą, innym utalentowanym polskim bokserem. Udział w WBC Boxing Grand Prix to ogromna szansa dla naszego zawodnika. Wartość nagrody głównej, wynosząca 200 tysięcy dolarów, może nie robi wrażenia, jednak zwycięstwo w turnieju to klucz do przyszłych wyzwań i rozpoznawalności w bokserskim świecie.

Czym jest WBC Boxing Grand Prix?

To innowacyjny projekt, który ma na celu wspieranie młodych bokserów z różnych kategorii wagowych. Rywalizujący w nim zawodnicy zdobywają doświadczenie i szansę na rynkowy sukces. Turniej odbywa się w Rijadzie, w Arabii Saudyjskiej, a organizuje go Turki Alalshikh, jeden z najważniejszych graczy w profesjonalnym boksie.

Piotr Łącz w akcji w Rijadzie!

W gronie 32 pięściarzy z 40 krajów znalazło się dwóch Polaków: Piotr Łącz oraz Bartłomiej Przybyła. Niestety, Przybyła przegrał swoją pierwszą walkę i musiał opuścić turniej. Łącz jednak ma powody do radości. W swoim pojedynku zmierzył się z Michaelem Pirottonem, Belgijczykiem z Burkina Faso.

Wymarzony triumf i walka na najwyższym poziomie!

Chociaż Pirotton był nieznacznie niżej notowany, Piotr Łącz nie miał wątpliwości co do swojego zwycięstwa po sześciu rundach. Dzięki skutecznej taktyce, inspirowanej stylem samego Tysona, Łącz dominował w ringu, co potwierdziły jednogłośne decyzje sędziów, którzy punktowali 59-55.

Piotr Łącz w euforii po zwycięstwie!

Mimo odczuwanego zmęczenia, Łącz utrzymał kontrolę nad walką. Po walce zdradził, że w pierwszej rundzie czuł silną presję, jednak jego trener, Łukasz Brudny, dopingował go do walki do końca. "Chciałem wygrać każdą rundę!" - powiedział.

Nowy rozdział w karierze Piotra Łącza!

Ta wygrana to największy sukces w jego karierze, otwierający drzwi do kolejnych wyzwań. Łącz awansował do 1/16 finału turnieju i już w czerwcu stoczy kolejną walkę, co budzi nadzieje na dalsze sukcesy w boksie.