Kraj

Polskie MSZ w obliczu skandalu: Zdewastowane pomniki żołnierzy Armii Krajowej!

2024-12-11

Autor: Tomasz

W Polsce wybuchł oburzenie po doniesieniach o zdewastowaniu pomników upamiętniających żołnierzy Armii Krajowej, którzy polegli w sowieckich łagrach. Konsulat Generalny RP w Petersburgu potwierdził, że trzy miejsca pamięci, oddalone od siebie tylko o kilka kilometrów, zostały zniszczone.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP nie czekało na działania Rosji i natychmiast przekazało notę protestacyjną do Moskwy. Rzecznik MSZ, Paweł Wroński, zaznaczył, że Polska domaga się nie tylko wyjaśnień, ale również ustalenia i ukarania sprawców tego haniebnego czynu.

Wieści o dewastacji są szczególnie dramatyczne, gdyż zniszczono nie tylko krzyż, ale również części pomników, a także próbowano zamazać napisy w alfabecie łacińskim. Polskie władze podkreślają, że incydent ten miał celowy charakter.

— To nie tylko zniszczenie pomnika — mówił Wroński. — To atak na pamięć i godność poległych, którzy spoczywają w tym miejscu. To wielki cmentarz, a dewastacja ma szerszy kontekst.

Wroński dodał, że zniszczone obiekty różnią się od niemieckich i węgierskich miejsc pamięci w pobliżu, które pozostały nietknięte, co sugeruje, że Polska podejrzewa w tych działaniach celowość i premedytację.

Warto przypomnieć, że w czasie II wojny światowej do łagrów NKWD w regionie Borowicz wysyłano nie tylko Polaków, ale i osoby różnych narodowości. W listopadzie 1944 roku w ramach walki z Polskim Państwem Podziemnym, deportowano tam blisko pięć tysięcy ludzi, w tym wielu żołnierzy AK.

— W latach 1944-1946 w kompleksie łagrów nr 270 Borowicze, który był jednym z największych i najcięższych w północno-zachodniej części ZSRR, zmarło ponad 600 Polaków. Jak podano, zmarli oni w wyniku głodu, chorób lub wycieńczenia i zostali pochowani w bezimiennych mogiłach — informuje Konsulat RP w Petersburgu.

Dziś, gdy mija 80 lat od tych tragicznych wydarzeń, polski rząd oczekuje, że rosyjskie władze wezmą odpowiedzialność za takie incydenty i zadbają o ochronę miejsc pamięci, które są świadectwem dramatycznej historii obu narodów.