Świat

Poniedziałkowy przegląd mediów: Generał odstrzelony za kłamstwa; Polska przekazuje Ukrainie militarne wsparcie o wartości 14 miliardów złotych; Putin z niespodzianką w arsenale?

2024-11-25

Autor: Magdalena

Łukasz Zając 25.11.2024 06:49

W dzisiejszym przeglądzie mediów z zakresu bezpieczeństwa i obronności mamy kilka kontrowersyjnych tematów.

Zacznijmy od zaskakującego zwolnienia w wyższych kręgach rosyjskiej armii. Gazeta Wyborcza donosi, że generał pułkownik Giennadij Anaszkin, dowódca południowego zgrupowania wojsk rosyjskich, został usunięty ze swojego stanowiska za rozsyłanie fałszywych raportów o postępach w wojnie na Ukrainie. Jak się okazuje, nieprawdziwe informacje dotyczyły między innymi zdobycia miejscowości w obwodzie donieckim. Kiedy wyżsi dowódcy postanowili odwiedzić stację, która miała być „wyzwolona”, sprawa wyszła na jaw. Szczególnie bulwersujące jest to, że Anaszkin mógł przekazywać nieprawdziwe relacje o postępach, wiedząc o rzeczywistej sytuacji na froncie, co rodzi pytania o wiarygodność rosyjskiego dowództwa.

Polska, z kolei, kontynuuje swoją zdecydowaną pomoc dla Ukrainy, a jej wartość osiąga 3,23 miliarda euro, czyli ponad 14 miliardów złotych. Wsparcie to obejmuje przekazanie setek czołgów, wozów bojowych, a także samolotów i śmigłowców. W procesie modernizacji polskich sił zbrojnych, wiele z przekazywanego sprzętu ma swoje korzenie w czasach poradzieckich. Co ciekawe, Polska nie tylko dostarcza sprzęt, ale również zaangażowała się w działania szkoleniowe dla ukraińskich żołnierzy, w ramach europejskiej misji EUMAM. Uczestniczyli w niej polscy instruktorzy, którzy do tej pory przeszkolili 14,5 tysiąca ukraińskich żołnierzy.

Jak zaznacza Bankier.pl, polska pomoc jest nieoceniona, nie tylko z perspektywy militarnej, ale również na polu zaawansowanej technologii. Polska dostarczyła Ukrainie aż 20 tysięcy zestawów Starlink, co znacznie polepsza komunikację w trudnych warunkach bojowych.

W świecie obronności również dzieje się sporo. Onet informuje o planowanej modernizacji amerykańskich śmigłowców AH-64 Apache. Powstaje zapytanie o nowoczesne radary, które mają znacząco zwiększyć zdolności detekcji i identyfikacji celów. Zmiany te są niezbędne, aby sprostać rosnącym wymaganiom współczesnych konfliktów zbrojnych, w których dominują technologie, a niekoniecznie liczba żołnierzy na polu bitwy.

Na koniec, nie możemy pominąć rewelacji, jakie przedstawia Wirtualna Polska. Rosyjski deputowany Anatolij Wasserman stwierdził, że Władimir Putin dysponuje tajną bronią, której szczegóły pozostają nieznane. Według Wassermana, nowa rakieta Oriesznik to tylko wierzchołek góry lodowej, a Rosja ma w swoim arsenale inne, jeszcze bardziej niebezpieczne technologie. Choć retoryka rosyjskiego propagandysty może budzić wątpliwości, warto mieć na uwadze, że rozwój militariów nie jest wyłącznie domeną Rosji – wiele krajów angażuje się w innowacje, aby pozostać konkurencyjnymi na polu walki. To, co w przyszłości przyniesie rozwój technologii, pozostaje jednak kwestią otwartą, a napięcia międzynarodowe wciąż będą kształtować globalną politykę bezpieczeństwa.