
Portugalia kontra Polska: Dramaticzny remis i bolesna lekcja
2025-03-16
Autor: Anna
Mecz między Polską a Portugalią zakończył się remisem 36:36, co spowodowało, że Biało-Czerwoni nie zdobyli upragnionego zwycięstwa i lidera grupy. Ostatnie sekundy były niezwykle emocjonujące - gdy reprezentacja Portugalii grała w osłabieniu, Antonio Areia zdobył bramkę na remis, a rzut Michała Olejniczaka trafił w poprzeczkę. Polacy odczuli gorycz, ponieważ wygrana mogła zapewnić im praktycznie awans do finałów mistrzostw Europy.
W rewanżu, który odbył się w Odivelas, Polacy mieli znacznie trudniejsze zadanie. Choć Portugalczycy wystąpili bez wielu gwiazd, takich jak bracia Costa czy Miguel Martins, mecz okazał się dla naszych zawodników wyzwaniem. Michał Skórski, tymczasowy trener, postanowił wprowadzić kilka zmian w składzie i zadebiutował Filip Michałowicz, który szybko zdobył swoją pierwszą bramkę w reprezentacji.
Początek spotkania był pełen napięcia - po mniej niż trzech minutach sędziowie usunęli dwóch zawodników z boiska, a Marcel Jastrzębski z obronił rzut karny. Mimo dobrego początku, Polacy stopniowo zaczęli tracili punkty, a Joao Gomes, z imponującą serią sześciu bramek, nie dał im wielu możliwości.
Reprezentacja Polski miała swoje momenty, jednak ponownie wystąpiły błędy w ataku, a świetne interwencje bramkarza Diogo Valerio zadziałały na niekorzyść naszych zawodników. Ostatecznie Portugalczycy wygrali 33:27, zdobywając pewne miejsce w finałach mistrzostw Europy.
W kontekście eliminacji, Polska ma jeszcze szanse w meczach z Rumunią i Izraelem. Dwa zwycięstwa mogą zapewnić awans, lecz na razie drużyna jest w trudnej sytuacji, zajmując obecnie drugą pozycję z tylko czterema punktami.
Co ciekawe, nowy selekcjoner reprezentacji już wkrótce obejmie drużynę, która ma nadzieję na poprawę wyników w nadchodzących meczach. Przyszłość Biało-Czerwonych jest niepewna, ale zawodnicy muszą wyciągnąć wnioski z poprzednich spotkań, aby uniknąć powtórki w nadchodzących konfrontacjach.