Portugalska marynarka wojenna a rosyjska flota

Portugalska marynarka wojenna w 2024 roku przeprowadziła rekordowe 73 misje monitorowania rosyjskiej floty na wodach pod swoją jurysdykcją. Ostatnia operacja dotyczyła pięciu jednostek, w tym okrętu podwodnego. To największa liczba misji w historii Portugalii, znacznie przewyższająca wcześniejsze lata, gdzie w 2022 roku liczba ta wyniosła tylko 14, a w 2023 roku wzrosła do 46.

Zwiększona obecność rosyjskich okrętów

Rosyjska flota zwiększa swoją obecność w rejonie Półwyspu Iberyjskiego, co skłania władze portugalskie do intensyfikacji działań obserwacyjnych. Eksperci z Akademii Wojskowej w Lizbonie wskazują, że rosyjskie okręty, w tym te szpiegowskie, często kierują się w okolice podmorskich kabli komunikacyjnych, co stwarza potencjalne zagrożenia dla międzynarodowych połączeń telekomunikacyjnych.

Niepokojące raporty i napięcia międzynarodowe

W listopadowym raporcie marynarki wojennej Portugalii zaznaczone zostało "bezprecedensowe nasilenie" obecności rosyjskich jednostek na wodach krajowych. To zjawisko jest wynikiem rosnącego napięcia międzynarodowego, które nie tylko wpływa na stabilność regionu, ale również może zagrażać krytycznej infrastrukturze komunikacyjnej.

Reakcje w Hiszpanii i Norwegii

Dodatkowo, obawy wzrastają nie tylko w Portugalii, ale również w Hiszpanii, gdzie rosyjskie "haktywiści" mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Zkrać tak jak w Polsce, także Norwegowie opiniują ryzykowne zachowania jednostek na Morzu Północnym, co jeszcze bardziej podkreśla narastające napięcia w regionie.

Potrzeba współpracy międzynarodowej

Co więcej, eksperci ostrzegają, że sytuacja ta wymaga zacieśnienia współpracy międzynarodowej oraz zwiększonej gotowości obronnej krajów nadmorskich w obliczu nieprzewidywalnych działań ze strony Rosji. Czy Portugalia i inne kraje w Europie będą w stanie zareagować na te nowe wyzwania? To pytanie, które z pewnością będzie na czołowej linii debaty politycznej w nadchodzących miesiącach.