
Porzucił ją w obecności gości. Tak zakończyło się 30-letnie małżeństwo
2025-03-26
Autor: Katarzyna
Wojciech Młynarski, znany polski poeta i autor tekstów, przyszedł na świat 26 marca 1941 roku. W 2025 roku obchodziłby swoje 84. urodziny. Przez blisko 30 lat był mężem Adrianny Godlewskiej, a ich związek, mimo że wydawał się idealny na zewnątrz, zakończył się w dramatyczny sposób.
Para doczekała się trójki dzieci: Agaty, Pauliny i Jana. Godlewska zrezygnowała z kariery zawodowej, aby poświęcić się rodzinie. W swojej książce "Jestem, po prostu jestem", przyznała, że przed rozwodem odczuwała niepokój, ale miała nadzieję, że ich problemy da się rozwiązać.
Niespodziewane zakończenie
Młynarski opuścił żonę w dniu jej urodzin i imienin, 5 marca 1987 roku. W ich domu odbywało się przyjęcie z okazji urodzin Godlewskiej, pełne gości. W pewnym momencie, pod pretekstem rozmowy, poprosił żonę na bok i oznajmił jej, że się wyprowadza.
Godlewska wspomina, że moment był wybrany z premedytacją. Musiała zająć się gośćmi, nie mając pojęcia, że w tym czasie jej życie się załamuje. Młynarski wyjaśnił, że zamierza mieszkać u przyjaciół, prosząc ją, aby go nie szukała ani nie dzwoniła.
Sekret, który wstrząsnął rodziną
Adrianna, aby chronić siebie i dzieci, skłamała gościom, mówiąc, że mąż wyszedł w pilnej sprawie, starając się ukryć emocje. Kilka dni później prawda wyszła na jaw – Paulina usłyszała od kolegi, że jej tata mieszka z inną kobietą, co było ogromnym szokiem dla całej rodziny. Dodatkowo, zaledwie 10 dni po odejściu męża, Godlewska straciła swojego ojca.
"Idąc za trumną ojca, w asyście dzieci i całej rodziny, cierpiałam, że nie ma obok mnie mężczyzny, który był moją podporą" - lamentowała w książce. Nie mogła pogodzić się z odejściem Młynarskiego, a każda plotka o romansach gwiazd przywoływała w niej trudne wspomnienia.
Po rozwodzie z Młynarskim, Godlewska nie zdecydowała się na nowy związek. Młynarski zaś ożenił się z Jadwigą, z którą miał być szczęśliwy przez pewien czas, lecz rozwiódł się z nią w 2008 roku. Zmarł 15 marca 2017 roku, pozostawiając po sobie nie tylko własne utwory, ale również skomplikowane emocje związane z byłym małżeństwem.
Warto również dodać, że Paulina Młynarska, córka Młynarskiego, niejednokrotnie komentowała sytuację rodzinną, otwarcie mówiąc o wpływie tragedii na swoje życie oraz o zmaganiach z atakami ze strony internautów. Mówiła, że để, co dzisiaj uważamy za normalne w rodzinie, wówczas było dla nich bardzo trudne do przepracowania.