Beata Kozidrak, ikona polskiej muzyki, znana jest z ponad czterdziestoletniej kariery w show-biznesie. Jej piosenki znane są w całym kraju, a jej twórczość zdobyła wiele prestiżowych nagród zarówno jako solistka, jak i jako członkini zespołu Bajm.

Ostatnie zamieszanie wywołał jej koncert w Szczecinie, który odbył się w ramach trasy z okazji 45-lecia zespołu. Fani mieli okazję bawić się przy największych hitach artystki, jednak to odważny taniec, który Kozidrak wykonała podczas utworu "Ok, ok, nic nie wiem", przyciągnął szczególną uwagę mediów oraz internautów.

W obliczu fali krytyki, głos zabrał nie tylko Beata, ale także Rafał Jakubowski, twórca nagrania. Stanął w obronie artystki, wyjaśniając, że negatywne komentarze pochodzą głównie od osób, które nie zrozumiały przesłania piosenki pisanej w czasach komunistycznych. Jakubowski przypomniał, że utwór ten, napisany w 1982 roku, podejmuje trudne tematy i w momencie występu Beata wciela się w rolę narratorki.

Sam Kozidrak, komentując sytuację na swoim Instagramie, ujawniła, że pracuje nad nowym utworem i zaprasza swoich fanów na nadchodzące koncerty. Odniosła się również do fali krytyki, wskazując na konieczność zrozumienia kontekstu artystycznego jej wystąpień.

— None of us are perfect, and we all deserve a chance to express ourselves creatively. Cieszę się, że moje występy budzą emocje, ale proszę, postarajcie się zrozumieć ich przesłanie – napisała.

Warto zauważyć, że Beata Kozidrak jest nie tylko utalentowaną wokalistką, ale również ikoną, która inspirowała kolejne pokolenia artystów w Polsce. Jej podejście do sztuki i zaangażowanie w ważne społeczne tematy zawsze budziły kontrowersje i emocje wśród publiczności. Co przyniesie przyszłość? Czy nowy utwór będzie kolejnym hitem, czy może znowu wywoła burzę w sieci? Śledźcie jej losy, by być na bieżąco!