Powrót giganta do elity: Reprezentacja Polski uniknie czarnego scenariusza!
2024-11-17
Autor: Tomasz
Wprowadzenie do sytuacji
Najczarniejszym scenariuszem dla reprezentacji Polski w nadchodzących dniach była porażka ze Szkocją, która mogłaby skutkować spadkiem do dywizji B Ligi Narodów. Na szczęście, jeśli podopieczni Michała Probierza zdołają wygrać lub zremisować w nadchodzącym meczu, będą mieli szansę na baraże, aby utrzymać się w elicie. Rywale w barażach mogą być trudni, ale najgroźniejszy z nich, Anglia, już zapewnił sobie powrót do dywizji A i nie będzie musiał walczyć z Polską o przetrwanie w tych rozgrywkach. Podobnie sytuacja przedstawia się z Norwegią, która również wygrała swoją grupę.
Napięcie przed meczem z Szkocją
Kibice reprezentacji Polski są przyzwyczajeni do emocjonujących meczów "o wszystko", ale czy oczekiwali, że dojdzie do tego w szóstym meczu fazy grupowej Ligi Narodów? Jeśli Polacy przegrają w poniedziałkowy wieczór na PGE Narodowym ze Szkocją, to niestety spadną do dywizji B. Zwycięstwo lub remis nie gwarantuje jeszcze utrzymania, co oznacza, że będą musieli walczyć o nie w barażach, które odbędą się w marcu.
Szczęście w barażach?
Złotym rozwiązaniem dla Polski byłoby uniknięcie losowania z Anglią w barażach. Na szczęście "Synowie Albionu" uniknęli drugiego miejsca w swojej grupie dywizji B, co oznacza, że nie mogą trafić na Polaków. Anglia wygrała swoją grupę dzięki lepszemu bilansowi bramek w meczach z Grecją.
Wyniki Anglików i Norwegów
W niedzielę na Wembley Anglicy rozbili Irlandię 5:0, co było wynikiem, który zapewnił im pierwsze miejsce bez oglądania się na Grecję. W międzyczasie Norwegia pokonała Austrię 4:1, co również oznaczało, że będziemy mieli ich w elicie.
Potencjalni rywale Polski w barażach
Polacy mogą trafić na drużyny takie jak Grecja, Austria, Walia, Islandia, Turcja, Gruzja, Czesi, Albania lub Ukraina, jeśli dojdzie do baraży. To zróżnicowanie stwarza możliwość, aby Polska mogła mierzyć się z różnymi stylami gry, co może być korzystne dla rozwoju drużyny.
Forma kluczowych zawodników
Warto również zwrócić uwagę na formę niektórych zawodników. Arkadiusz Milik, który gra na co dzień w Hiszpanii, zyskał zaufanie trenerów i kibiców, co może być decydujące dla jego gry w nadchodzących miesiącach. Jeśli Polacy zdołają wyjść z trudnej sytuacji, to przyszłość wydaje się obiecująca. Jak potoczy się dalsza część rozgrywek, powinno okazać się niebawem, a kibice z zapartym tchem będą czekać na każde spotkanie.