Finanse

Premier Grecji ostrzega przed cłami Trumpa na fetę i oliwki - "Nie są produkowane w USA!"

2025-04-07

Autor: Piotr

Premier Grecji, Kyriakos Mitsotakis, wyraził swoje zaniepokojenie w związku z wprowadzeniem przez prezydenta USA Donalda Trumpa dodatkowych ceł na import. Zwrócił uwagę, że Grecja exportuje oliwę, oliwki stołowe oraz ser feta, a te produkty nie są wytwarzane w Stanach Zjednoczonych, co czyni nałożenie ceł całkowicie bezsensownym.

Żywność stanowi około 31 proc. całkowitego eksportu Grecji do USA, a wartość eksportu oliwek stołowych szacuje się na około 210 milionów euro. Ta sytuacja może negatywnie wpłynąć na grecką gospodarkę, zwłaszcza w proporcjonalnej części, która opiera się na handlu z USA.

Janis Sturnaras, prezes banku centralnego Grecji, w wywiadzie dla "Financial Times" wyraził obawy, że cła mogą spowolnić wzrost gospodarczy w strefie euro o 0,5 do 1 punktu procentowego. Te prognozy dotyczące wpływu na gospodarki europejskie mogą mieć znaczne konsekwencje na całym kontynencie, zwłaszcza w obliczu ciągłych napięć handlowych.

Warto również zauważyć, że 2 kwietnia Trump ogłosił 10-procentowe cła na wszelki import do USA, co dotknęło wiele krajów, w tym państwa Unii Europejskiej. Wprowadzono 25-procentowe cła na stal, aluminium i samochody, co może zniechęcić europejskich producentów do eksportu.

W 2024 roku import towarów z USA do UE przewiduje się na wartość 334 miliardów euro, podczas gdy eksport z UE do USA ma wynieść 532 miliardy euro. USA pozostają najważniejszym partnerem handlowym UE, odpowiadającym za niemal 21% całkowitego eksportu wspólnoty. Ta asymetria w handlu może prowadzić do dalszych napięć politycznych i gospodarczych w przyszłości, co jednocześnie rodzi pytania o przyszłość relacji handlowych między UE a USA.