Rząd Ukrainy od kilku tygodni usilnie apeluje do Włoch i Francji o zwiększenie dostaw pocisków Aster-30. Niestety, sytuacja jest alarmująca - włoskie zapasy tego typu pocisków zbliżają się do poziomu ostrzegawczego, co może ograniczyć możliwość dalszej pomocy. Francja, choć ma większe zasoby, również staje przed wyzwaniem czasowego przekazania tych zabawek wojennych, zwłaszcza w kontekście zbliżających się zimowych operacji wojskowych.

Dodatkowo, doniesienia mediów sugerują, że system obrony powietrznej Samp-T, który jest jednym z głównych systemów w ofercie Francji i Włoch, może być mniej skuteczny w porównaniu z amerykańskimi Patriotami. Eksperci wskazują na poważne trudności w identyfikacji pocisków wystrzelonych przez Rosję, szczególnie podczas intensywnych ataków. Pomimo tych niedoskonałości, ukraińskie siły zbrojne muszą polegać na takich systemach, gdyż intensyfikacja rosyjskich ostrzałów w ostatnich tygodniach sprawiła, że każda forma wsparcia staje się kluczowa. Dalsze osłabienie zdolności obronnych Ukrainy może prowadzić do tragicznych konsekwencji, dlatego społeczeństwo międzynarodowe musi jak najszybciej zareagować na tę sytuację, aby zapewnić Ukrainie niezbędne wsparcie.