
Przedziwny występ Trzaskowskiego. "Myślałem, że jestem zaje***ty"
2025-03-24
Autor: Anna
W trakcie ostatniego nagrania, Rafael Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej w nadchodzących wyborach prezydenckich, podzielił się swoimi wspomnieniami na temat pierwszych wystąpień w mediach. Twierdzi, że czuł się „zajebisty” i miał mentalność „profesorską.”
– Przez wiele lat byłem analitykiem. Gdy zacząłem występować w mediach, wydawało mi się, że jestem rewelacyjny, bo potrafiłem mówić zarówno na temat poważny, jak i mniej formalny. Byłem trochę jak profesor. Ale ludzie mówili mi: „stary, nie nadajesz się na to. Musisz być politykiem. Nie możesz dzielić się wątpliwościami, musisz tłumaczyć i pokazywać światu, jak ten świat wygląda naprawdę” – opowiada Trzaskowski.
W dalszej części programu skarżył się na to, że wiele osób „kompletnie nie wie”, kim tak naprawdę jest. – Czasami mam wrażenie, że postrzegają mnie jako nudnego gościa w garniturze. Dlatego warto rozmawiać z kimś, kto jest w stanie spojrzeć głębiej – dodał.
Z sondażu IBRiS dla Polsat News wynika, że Trzaskowski wciąż pozostaje faworytem wyścigu prezydenckiego, gromadząc 36,4% poparcia w hipotetycznych wyborach. Na drugim miejscu znajduje się Karol Nawrocki, popierany przez PiS, z wynikiem 25,9%, a na trzecim Sławomir Mentzen z Konfederacji z 18,1% poparcia. Interesujące jest to, że różnica między Nawrockim a Mentzenem zmniejszyła się o 3 punkty procentowe w porównaniu do wcześniejszych sondaży, co może sugerować dynamiczny rozwój sytuacji politycznej.
Trzaskowski, świadomy rosnącej konkurencji, planuje intensywne kampanowanie, aby zyskać jeszcze większe poparcie. Dla wielu komentatorów i analityków politycznych nadchodzące wybory mogą okazać się przełomowe. Czy Rafał Trzaskowski utrzyma swoją pozycję lidera, czy może nowi rywale zdołają go zaskoczyć? Obserwujmy rozwój sytuacji!