Przełom na rynku kryptowalut: Czy Polska stanie się białą plamą na mapie UE?
2024-12-15
Autor: Andrzej
Na rynku kryptowalut nastał czas wielkich zmian. W Unii Europejskiej wprowadza się nową regulację, która ma na celu uregulowanie działalności giełd i kantorów kryptowalutowych. Wprowadzenie rozporządzenia MiCA (Markets in Crypto Assets) oznacza, że wszystkie instytucje finansowe zajmujące się kryptowalutami będą musiały posiadać odpowiednie licencje. Termin na dostosowanie prawa krajowego do unijnych wytycznych upływa 30 grudnia 2023 roku, jednak do tej pory tylko sześć państw, w tym Polska, nie przygotowało odpowiednich regulacji.
Projekty ustaw dotyczące rynku kryptoaktywów w Polsce są wciąż na etapie notyfikacji. Przed złożeniem projektu w Sejmie, musi on przejść przez Radę Ministrów, co niestety nie zdąży się wydarzyć w tym roku. Ekspert z branży finansowej, Jan Ziomek, ostrzega, że opóźnienia mogą wynieść od kilku tygodni do kilku miesięcy, co zagraża potencjalnemu rozwojowi polskiego segmentu kryptowalutowego.
Choć kilka państw Unii Europejskiej, jak Francja, Niemcy czy Litwa, są na zaawansowanym etapie wprowadzania przepisów dotyczących rynku kryptowalut, Polska może stać się „białą plamą” w tej dziedzinie. Warto zaznaczyć, że niektóre z tych państw aktywnie wspierają rozwój centrów badawczo-rozwojowych i priviadują o licencje, co przyciąga międzynarodowe firmy.
Polskie firmy mogą mieć niższą konkurencyjność, jeśli opóźnienia w nowelizacji prawa będą się przedłużać. To może sprawić, że uzyskają licencje z innych krajów, co ograniczy napływ inwestycji do Polski, podczas gdy inne państwa będą korzystały z przepisów MiCA, czerpiąc zyski w postaci podatków i miejsc pracy. Jan Ziomek zwraca uwagę, że wiele obecnych firm może nie być zainteresowanych uzyskaniem licencji w systemie, o którym mowa.
Dodatkowo, Ministerstwo Finansów na nasze zapytanie odnośnie postępu prac nad ustawą nie odpowiedziało w wyznaczonym terminie. Wiele podmiotów planujących działalność w Polsce w zakresie kryptowalut może nie chcieć przechodzić złożonego procesu licencyjnego, stawiając na łatwiejszą drogę uzyskania licencji zagranicznych.
Pomimo wysokiej dynamiki wzrostu rynku kryptowalut na świecie, w Polskim rejestrze firm kryptowalutowych widnieje obecnie zaledwie 1691 podmiotów, które będą musiały dostosować się do nowych regulacji. Nadchodzące zmiany wiążą się z dodatkowymi obowiązkami sprawozdawczymi i organizacyjnymi, które mogą zniechęcić niektóre firmy do pozostania na polskim rynku.
Co prawda polski rynek kryptowalut wciąż pozostaje nieuregulowany, chociaż ryzyko inwestycyjne w tej branży wzrasta. Przewiduje się, że w 2028 roku wartość transakcji kryptowalutowych w Polsce może sięgnąć 614,7 mln dolarów, a potencjalnych użytkowników może być nawet 8 milionów. Jednak biorąc pod uwagę wzrastające zmiany w regulacjach, Polska może zostawić swoje ambicje jeszcze dalej w tyle, co przyniesie długofalowe konsekwencje dla krajowej gospodarki.
Brak odpowiedzi na pytania społeczności oraz opóźnienia w implementacji regulacji mogą skutkować, że inwestorzy oraz przedsiębiorcy będą szukali bardziej sprzyjających warunków w innych krajach, co na dłuższą metę może zniweczyć wszelkie nadzieje na rozwój polskiego sektora kryptowalut. Nikomu nie jest obcy dramatyczny obraz, gdzie Polacy spuszczają wzrok na państwo, które w końcu obieca im nowoczesne i bezpieczne rynki kryptowalutowe, ale nie potrafi wywiązać się z własnych obietnic.
Warto również dodać, że wiele osób w Polsce podatnych jest na oszustwa związane z kryptowalutami, co tylko podkreśla ryzyko inwestycyjne w tej branży. Inwestycje w kryptowaluty powinny wymagać staranności oraz pragmatyczności, a brak odpowiednich regulacji może zniechęcić nowych inwestorów.
Czy Polska zdoła odnaleźć swoje miejsce na rynku kryptowalut, czy pozostanie w tyle za bardziej postępowymi krajami? To pytanie pozostaje otwarte, a odpowiedź na nie może mieć daleko idące skutki dla branży w naszym kraju.