Marianna Schreiber z pewnością zapamięta miniony rok jako czas pełen osobistych zawirowań. Problemy rozpoczęły się od publicznych kłótni i ujawnienia, że jej mąż odszedł z ich wspólnego gniazdka, co wywołało ogromną falę emocji w sieci. Z czasem negatywne emocje zaczęły opadać, ale Marianna nie przestaje przypominać ojcu ich 9-letniej córki o jego rzekomym braku zainteresowania sprawami rodzinymi. Na horyzoncie pojawił się jednak nowy mężczyzna – Przemysław Czarnecki, który zdaje się wypełniać pustkę w jej sercu. Wiele wskazuje na to, że para ma szansę na stworzenie stabilnej i odwzajemnionej relacji.

Przemysław Czarnecki, były poseł Prawa i Sprawiedliwości, publicznie wyznał swoje uczucia do Marianny na Instagramie, gdzie zamieścił romantyczne zdjęcie ich wspólnego pocałunku. Co więcej, w opisie przedstawił ją jako „przyszłą Mariannę Schreiber-Czarnecką”. Taka deklaracja wzbudziła wiele emocji wśród internautów, którzy zaczęli komentować jego nagłą zmianę w podejściu do miłości.

„Dzięki Tobie dowiedziałem się, co to prawdziwa miłość i szczęście, Marianna” – napisał Czarnecki w poruszonym poście. Niektórzy z internautów skrytykowali go za dwulicowość i bycie nietaktownym w stosunku do jego byłej żony.

Marianna odpowiedziała krótko, ale z wielkim przekazem: „Dziękuję, że jesteś”. Ich publiczna wymiana uczucia zyskała ogromne zainteresowanie, a syn Ryszarda Czarneckiego dodał, że mimo braku tanecznych umiejętności, przy ukochanej czuje się jak zwycięzca „Tańca z Gwiazdami”.

Zobaczymy, czy ta historia miłosna przyciągnie uwagę mediów i producentów programów rozrywkowych. Dla Marianny to może być nowy początek, a dla Przemysława szansa na rozpoczęcie życia, które do tej pory pozostawało w cieniu politycznej kariery. Czy ich miłość przetrwa próbę czasu? Czas pokaże!