Przemysław Czarnek: Nie chciałem być kandydatem na prezydenta
2024-12-03
Autor: Ewa
- Ja nie chciałem być kandydatem na prezydenta, ale gdy na początku października prezes powiedział mi, że muszę być brany pod uwagę, bo mam duże szanse, to zdecydowałem się - wyznał w Polsat News Przemysław Czarnek.
Przyznał, że jego rodzina „nie była specjalnie zachwycona” tym pomysłem. „Na koniec jednak wyszło tak, jak wyszło. Karol Nawrocki w mojej opinii jest najlepszym kandydatem na prezydenta i wygra te wybory” - dodał.
Czarnek dał mocne wsparcie Nawrockiemu, zapewniając, że „ręcząc” za jego uczciwość i prawość, zna go od lat i w 100% jest pewien jego wartości.
- Dowiodłem, że Karol Nawrocki staje się idolem milionów Polaków - zaznaczył.
Przypomniał, że Nawrocki był także sprawdzany przez służby w 2021 roku i miał dostęp do najwyższych tajemnic październikowych.
Czarnek zasugerował, że kampania wyborcza będzie intensywna, być może nawet brutalna, co już widać po atakach na Nawrockiego. Wskazał, że uwolnienie z dawnych politycznych powiązań przyniesie „zwrot do normalności” po zwycięstwie Nawrockiego.
W kontekście Zbigniewa Ziobry, Przemysław Czarnek skomentował niedawne wydarzenia związane z jego możliwym wystąpieniem przed komisją - wskazał, że nie powinna ona zostać w ogóle zwołana, ponieważ została uznana za niezgodną z konstytucją.
Czarnek zauważył również, że publiczność i media odpowiednio podgrzewają atmosferę, tymczasem zależy mu na „zdrowej rywalizacji” politycznej.
- Cieszę się, że pan minister Ziobro wraca do aktywności, ale cały czas ma wiele problemów do rozwiązania - przyznał.
Pod koniec rozmowy, Czarnek odniósł się również do ostatnich protestów w Warszawie organizowanych przez ruch Ostatnie Pokolenie. Stwierdził, że gdy takie akcje zagrażają bezpieczeństwu publicznemu, odpowiednie służby są zobowiązane, by reagować i przywracać porządek.
Dodał, że premier Tusk sam "nakręcał" ten ruch, wprowadzając w błąd młodych ludzi na temat katastrof klimatycznych.
- To smutne, gdy społeczeństwo jest manipulowane i narażone na niepotrzebny chaos - podkreślił Czarnek.
Kampania prezydencka nabiera tempa, a politycy muszą stawić czoło wyzwaniom i wąskim uliczkom, które mogą zadecydować o przyszłości kraju.