Przetestowałem nową Toyotę Camry: Czy naprawdę warto dopłacać do Lexusa?
2024-12-22
Autor: Tomasz
To już dziewiąta generacja Camry, modelu produkowanego od ponad 40 lat. Flagowa Toyota w Polsce zyskała nowy wygląd – zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz, a także hybrydowy napęd piątej generacji.
Nowa Camry zaskakuje niskim zużyciem paliwa, które przewyższa wyniki niejednego miejskiego auta. Model ten, wprowadzony na rynek w 2019 roku, w 2024 roku doczekał się najnowszej odsłony. Z zewnątrz nowa Camry prezentuje się bardziej dynamicznie, z modnym kolorem nadwozia Precious Bronze, obok klasycznych bieli i czerni.
Wnętrze również przeszło istotne zmiany. Elegancka deska rozdzielcza została wyposażona w duży ekran dotykowy o przekątnej 12,3 cala. Chociaż menu systemu multimedialnego może wydawać się zbyt proste, producent zadbał o właściwe przyciski do obsługi najważniejszych funkcji, takich jak klimatyzacja i podgrzewanie foteli. Kierowca ma także do dyspozycji pełne cyfrowe wskaźniki i wyświetlacz projekcyjny na przedniej szybie.
Toyota Camry zyskała także zestaw asystentów bezpieczeństwa, choć niektóre funkcje mogą irytować dźwiękami alarmów. Wyposażenie topowej wersji jest imponujące, a komfort podróży zapewniają rozbudowane systemy audio oraz możliwość bezprzewodowego ładowania smartfona.
Napęd nowej Camry pozostaje hybrydowy, a pod maską znajduje się 2,5-litrowy silnik benzynowy. Nowa generacja zmodyfikowanego układu hybrydowego jest o 7,7 kg lżejsza i dostarcza aż 230 KM mocy. Dzięki tym zmianom Camry przyspiesza do 100 km/h w zaledwie 7,2 sekundy. W trybie sportowym auto zyskuje dynamiczność, a silnik pracuje znacznie ciszej niż w starszych modelach.
Jednak to, co naprawdę zaskakuje, to wyniki zużycia paliwa – testując Camry w warunkach miejskich, uzyskałem średnie spalanie na poziomie 5 litrów na 100 km, co jest znakomitym wynikiem biorąc pod uwagę rozmiar pojazdu. Camry sprawdza się także w korkach, gdzie silnik elektryczny dominował przez 80% czasu jazdy, co przyczyniło się do oszczędności paliwa.
Zdecydowanie, Honda Camry to świetna opcja dla osób szukających komfortowego sedana, który pali tyle, co małe auto miejskie. Co więcej, różnice cenowe między Camry a Lexusami stają się jeszcze bardziej znaczące – bazowa cena Camry to około 172 tys. zł, podczas gdy Lexus ES 300h zaczyna się od 215 tys. zł. Dla wielu klientów różnice te mogą być odczuwalne, jednak z mojego doświadczenia wynika, że warto rozważyć nową Toyotę Camry jako atrakcyjne i rozsądne rozwiązanie. Nowa generacja Camry udowodniła, że może konkurować z luksusowymi markami, oferując nowoczesne technologie i zaskakująco wysoką jakość w przystępnej cenie.