Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wyraził swoje zdanie na temat najnowszych działań Władimira Putina, podkreślając, że rosyjski przywódca próbuje wciągnąć świat w "bez końca trwające dyskusje" w odpowiedzi na oferty wstrzymania ognia. Zełenski zauważył, że obecna retoryka Kremla przypomina sytuację w sprawie realizacji porozumień mińskich dotyczących Donbasu, które były jedynie powierzchownym zamachem na dyplomację.

"Każdy warunek, jaki stawia Putin, jest jedynie próbą zablokowania jakiejkolwiek dyplomacji. Taki jest styl działania Rosji, o czym wielokrotnie ostrzegaliśmy" – oświadczył ukraiński lider.

Podkreślił także, że Ukraina to państwo, które pragnie pokoju w tym konflikcie. "Walczymy o nasze marzenia o niezależności i bezpieczeństwie. To jest przyczyna, dla której walczymy - zarówno bronią, jak i dyplomacją. Obecnie mamy doskonałą okazję, aby zakończyć tę wojnę i zapewnić trwały pokój" – dodał.

Zełenski odniósł się do ostatnich ustaleń z Arabii Saudyjskiej, gdzie delegacje Ukrainy i USA omówiły propozycje natychmiastowego wstrzymania walk. Prezydent zapewnił, że Ukraina będzie dążyć do szybkiej i konstruktywnej realizacji uzgodnionych porozumień.

"Wczoraj słyszeliśmy wypowiedzi Putina, który stawia warunki jasno pokazujące, że nie dąży do zawieszenia broni. Jego intencje są oczywiste - pragnie przedłużenia konfliktu" – zaznaczył Zełenski.

Dodał także, że to ze strony amerykańskiej wyszła inicjatywa dotycząca rozpoczęcia dialogu, opierającego się na bezwarunkowym wstrzymaniu walk. Sytuacja w regionie pozostaje napięta, a Ukraina jest gotowa na dalsze kroki w kierunku pokoju.

Jakie będą następne ruchy Władimira Putina? Czy Ukraina zdoła wytrwać w walce o pokój? Te pytania stają się coraz bardziej aktualne, a świat bacznie obserwuje rozwój sytuacji.