Rządowy zespół deregulacyjny, kierowany przez Rafała Brzoskę, ogłosił plany mające na celu uproszczenie przyłączania odnawialnych źródeł energii (OZE) do sieci. W ramach reformy, zamiast wymaganej koncesji, inwestorzy będą mogli jedynie zarejestrować swoje instalacje. Dodatkowo, operatorzy sieci zostaną zobowiązani do publikowania interaktywnej mapy mocy przyłączeniowych, co ma zrewolucjonizować inwestycje w OZE w Polsce.

Obecne przepisy dotyczące przyłączania do sieci są skomplikowane i czasochłonne, co hamuje rozwój sektora OZE. Nowe propozycje mają na celu zniesienie obowiązku koncesji dla małych instalacji poniżej 1 MW oraz umożliwić ich szybsze uruchamianie. Uproszczenie procedur ma sprawić, że proces ten może zająć zaledwie kilka dni zamiast obecnych miesięcy.

Prawdopodobne zmiany obejmą także wprowadzenie obowiązku aktualizowania mapy dostępnych mocy przyłączeniowych co miesiąc, co pozwoli inwestorom na lepsze planowanie projektów oraz zminimalizuje ryzyko związane z niewłaściwym oszacowaniem dostępnych zasobów.

Wielu ekspertów uważa, że wprowadzenie interaktywnej mapy dostępnych mocy przyłączeniowych, wzorowanej na systemach z Niemiec czy Hiszpanii, może drastycznie zredukować czas oczekiwania na potrzebne decyzje i poprawić transparentność rynku. Dzięki temu inwestorzy zyskają cenną informację na temat dostępnych możliwości przyłączeniowych w ich regionach.

Zespół Brzoski dostrzega również potrzebę zmian w koncesjonowaniu OZE, proponując, aby obowiązek uzyskania koncesji na wytwarzanie energii ze źródeł odnawialnych dotyczył tylko instalacji o łącznej mocy przekraczającej 50 MW, co odzwierciedla realia rynku, a nie restrykcyjne przepisy, które ograniczają rozwój małych projektów.

Zmiany te mają na celu nie tylko uproszczenie procesu, ale również dużą oszczędność dla przedsiębiorców. Szacuje się, że obniżenie kosztów administracyjnych dla inwestorów może prowadzić do zredukowania cen energii nawet o 20%. Umożliwi to szerszy dostęp do zielonej energii dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw, co przyczyni się do wzrostu konkurencyjności na rynku energii.

W najbliższych miesiącach rządowy zespół planuje przedstawić szczegółową strategię legislacyjną, która ma na celu wdrożenie powyższych zmian i przekształcenie Polski w kraj przyjazny dla OZE. Jak twierdzi Brzoska, bez takich reform, polska gospodarka może stracić swoją konkurencyjność na europejskim rynku energii odnawialnej.