
Rewolucja w rozwodach? Oto plan Ministerstwa Sprawiedliwości
2025-03-13
Autor: Marek
Liczba rozwodów w Polsce rośnie w zatrważającym tempie. W 2022 roku do sądów okręgowych wpłynęło 78,5 tysiąca spraw rozwodowych, w 2023 roku już 81 tysięcy, a w tym roku prognozy wskazują na niemal 83 tysiące. Coraz więcej par decyduje się na zakończenie swojego małżeństwa, co stawia wyzwania przed systemem sądownictwa.
Jednak co jeśli można by było uzyskać rozwód szybciej i bez udziału sądu? Jak donosi "Rzeczpospolita", jeśli małżonkowie rozstają się w zgodzie, istnieje możliwość uzyskania rozwodu podczas pierwszej rozprawy. Problem w tym, że w przypadku niewydolnego sądownictwa, na termin rozprawy trzeba czekać od trzech miesięcy do nawet pół roku.
Ministerstwo Sprawiedliwości, dostrzegając rosnący problem, postanowiło rozważyć wprowadzenie możliwości rozwodów pozasądowych. Początkowo brano pod uwagę dwa modele: notarialny i administracyjny w urzędzie stanu cywilnego. Ostatecznie wybrano tę drugą opcję. Joanna Bogiel-Jaździk z biura prasowego ministerstwa podkreśla, że na tym etapie są to wstępne założenia, które muszą być poddane dalszym konsultacjom oraz pracom legislacyjnym.
Jednym z kluczowych punktów tej reformy jest przestarzała procedura sądowa, która często bywa czasochłonna i skomplikowana, zwłaszcza w przypadkach rozwodów, w których nie ma małoletnich dzieci ani orzekania o winie. Około 20 tysięcy rozwodów rocznie dotyczy par, które nie mają dzieci, co może znacząco ułatwić wprowadzenie uproszczonej procedury administracyjnej.
Eksperci zajmujący się prawem rodzinnym wskazują, że takie zmiany mogą przynieść korzyści nie tylko dla samych rozwodników, ale również dla całego wymiaru sprawiedliwości, odciążając sądy i przyspieszając rozpatrywanie innych spraw. Szybsze i prostsze procedury mogłyby pomóc w poprawie jakości życia osób kończących swoje związki oraz przyczynić się do uniknięcia ekstremalnych sytuacji i konfliktów.
Warto obserwować dalszy rozwój sytuacji i czekać na konkretne propozycje legislacyjne, które mogą przynieść rewolucję w polskim systemie rozwodowym.