Wraz z postępem badań nad obiektami niebieskimi, astronomowie zauważyli, że Ziemia posiada swojego mini-księżyca, asteroida 2024 PT5. Ten tajemniczy obiekt powstał z materiału wyrzuconego z naszego głównego księżyca w wyniku starożytnych kolizji sprzed 4 miliardów lat. Wydarzenie to miało miejsce, gdy planeta Theia zderzyła się z Ziemią, czego konsekwencją była ogromna ilość gorącej materii, z której uformowały się zarówno nasz księżyc, jak i liczne asteroidy, w tym 2024 PT5, odkryty w sierpniu 2024 roku.

Mini-księżyc 2024 PT5 należy do pasa asteroidów Arjuna, znajdującego się około 150 milionów kilometrów od Słońca. W odpowiednich warunkach, te obiekty mogą zbliżać się do Ziemi na dystans zaledwie 4,5 miliona kilometrów i osiągać prędkości do 3540 km/h.

Takie odległości i prędkości kwalifikują obiekt do miana "mini-księżyca". 29 września 2024 roku asteroida 2024 PT5 zaczęła orbitować wokół Ziemi, a 25 listopada tego samego roku opuści naszą orbitę, wracając w kierunku pasa asteroidów Arjuna.

To piąty zarejestrowany mini-księżyc, który kiedykolwiek orbitował wokół naszej planety. Po 25 listopada 2024 roku 2024 PT5 zacznie się oddalać, choć może jeszcze w styczniu 2025 roku zbliżyć się do Ziemi. Jednak jego kolejny powrót przewidywany jest dopiero w roku 2055.

Ciekawostką jest, że takie zjawiska są rzadkie i mogą stać się przedmiotem intensywnych badań astronomicznych, które mogą rzucić nowe światło na powstawanie układów planetarnych. Naukowcy uważają, że odkrywanie mini-księżyców może pomóc zrozumieć historię naszego układu słonecznego oraz mechanizmy rządzące ciałami niebieskimi. Czy to oznacza, że czekają nas kolejne odkrycia w przyszłości? Czas pokaże!