Rewolucja w Syrii! Rebelianci zdobywają kolejne duże miasta, a rząd grozi upadkiem!
2024-12-06
Autor: Marek
Wstrząsające wydarzenia w Syrii! Islamistyczni rebelianci z grupy Hajat Tahrir asz-Szam (HTS) oraz ich sojusznicy zintensyfikowali ofensywę przeciwko wojskom reżimu Baszara al-Asada, która rozpoczęła się 27 listopada. W zaledwie kilku dniach udało im się przejąć drugie co do wielkości miasto kraju, Aleppo, oraz Hamę, które liczy około pół miliona mieszkańców.
Rebelianci posuwają się w kierunku strategicznie ważnego Homsu, który znajduje się zaledwie pięć kilometrów od ich pozycji. Z Homsu od czwartku wieczorem uciekają tysiące ludzi – informuje Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka (SOHR).
Zajęcie Homsu mogłoby mieć katastrofalne skutki dla reżimu, odcinając Damaszek od wybrzeża, na którym znajdują się bazy rosyjskie, wspierające al-Asada. Rosja, poprzez wsparcie militarne, pomogła reżimowi odzyskać kontrolę nad większością kraju od 2011 roku, gdy rozpoczęła się wojna domowa, w której zginęło już co najmniej pół miliona ludzi. Ostatnie walki są najcięższe, jakie miały miejsce od 2020 roku – w ciągu tygodnia zginęło 727 osób, w tym ponad 111 cywilów.
Siły syryjskie, wspierane przez Iran i Hezbollah, przygotowują się do obrony. Równocześnie, armia Izraela znajduje się w stanie gotowości na granicy, biorąc pod uwagę narastające napięcia w regionie.
To nie koniec kłopotów dla Asada. Jego przeciwnicy są podzieleni na wiele różnych frakcji, a głównym patronem rebeliantów jest Turcja, która nieoficjalnie wspiera Hajat Tahrir asz-Szam. Syryjska Armia Narodowa (SNA), również wspierana przez Ankarę, prowadzi ataki na Kurdów i Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF), które kontrolują północno-wschodnią część Syrii.
Jednak dostępne są informacje, że SDF, walczące przeciwko reżimowi Asada, niedawno przejęły kontrolę nad Dajr az-Zaur, co zbliża je do całkowitej dominacji nad granicą syryjsko-iracką. Są jednak obawy, że Państwo Islamskie, mimo wcześniejszych porażek, zyskuje na sile na wschodzie kraju.
W piątek rebelianci zyskali kontrolę nad kluczową bazą wojskową w pobliżu miasta Harak w prowincji Dara, co dodatkowo osłabia pozycję rządu. W tym samym czasie, protesty miały miejsce w Suwajdzie, gdzie setki ludzi domagały się ustąpienia Asada. W wyniku starć z siłami bezpieczeństwa zginęły co najmniej trzy osoby.
W obliczu rosnącego chaosu, przyszłość Syrii staje się coraz bardziej niepewna. Czy reżim Asada w końcu upadnie? Czy rebeliancki sojusz zdoła zdobyć kontrolę nad całym krajem? Śledź nas na bieżąco, aby poznać najnowsze informacje z tej tragicznej sytuacji!