Rewolucyjne zmiany w składce zdrowotnej! Ustawa pod ostrzałem krytyki
2025-04-22
Autor: Magdalena
Sejm przegłosował kontrowersyjne zmiany
W ostatnich dniach Sejm zatwierdził nowelizację ustawy dotyczącej składki zdrowotnej, co wzbudza falę kontrowersji. Nie brakuje głosów krytyki, zarówno ze strony ekspertów, jak i prawnika senackiego.
Czy ustawa narusza zasadę sprawiedliwości?
Polska Sieć Ekonomii (PLSE) podzieliła się swoją druzgocącą opinią na temat zmian. Twierdzą, że "zmiana nie pomoże mikroprzedsiębiorcom", a zyskać na tym mają tylko najlepiej zarabiający. Dla tych, którzy osiągają przychody na poziomie 5 tys. zł, korzyści będą marginalne, podczas gdy osoby zarabiające 30 tys. zł zyskają znacznie więcej - od 920 do 1550 zł miesięcznie!
Eksperci z PLSE dodają, że ustawa całkowicie ignoruje zasadę sprawiedliwości, wprowadzając nerwowe różnice w obciążeniach dla ludzi o takich samych dochodach.
Czy etatowcy zapłacą więcej?
Czy zmiany są korzystne dla pracowników zatrudnionych na etat? Jak zauważył doradca podatkowy Piotr Juszczyk, nowa jednorodna stawka składki zdrowotnej będzie korzystniejsza dla osób rozliczających się na skali podatkowej. Pracujący na etacie mogą znaleźć się w trudniejszej sytuacji niż ci, którzy prowadzą własne firmy.
Emeryci i ich reakcje na nowe przepisy
Z danych wynika, że emeryci również odczują konsekwencje nowelizacji. Ich składka zdrowotna pozostanie na poziomie 9% podstawy, co może wzbudzić niezadowolenie wśród seniorów.
Co dalej z ustawą?
Nie ma wątpliwości, że ustawa będzie podlegać poprawkom. Jeśli Senat zmieni zapisy, sprawa wróci do Sejmu. Wszystko rozstrzygnie się po podpisie prezydenta Andrzeja Dudy, który już sygnalizował możliwość zawetowania ustawy. To oznacza, że posłowie mogą wstrzymać się z jej wprowadzeniem do momentu powołania nowego prezydenta.
Konsekwencje dla systemu zdrowia
Eksperci ostrzegają, że nowelizacja może prowadzić do dłuższych kolejek w publicznej służbie zdrowia i wypychania pacjentów w kierunku prywatnych usług zdrowotnych. Wybór między publiczną a prywatną opieką zdrowotną staje się coraz bardziej palącym problemem.