
Romanowski w Węgrzechach: Nowe prawo pomoże uratować przestępcę?
2025-04-01
Autor: Katarzyna
W połowie marca węgierski parlament przyjął istotne zmiany w przepisach dotyczących współpracy w sprawach karnych z państwami członkowskimi Unii Europejskiej. Nowe regulacje umożliwiają prokuratorowi generalnemu odwołanie się od decyzji sądu dotyczącej ewentualnego przekazania byłego wiceministra sprawiedliwości, Romanowskiego, stronie polskiej.
Według doniesień tygodnika „HVG”, zmiany te były następstwem realnych celów węgierskiego ministerstwa sprawiedliwości, które dąży do kontroli nad potencjalnymi nielegalnymi orzeczeniami sądów. Celem wprowadzenia nowych przepisów jest uporządkowanie sytuacji prawnej oraz umożliwienie skuteczniejszego działania w przypadku wniosków extradycyjnych.
W chwili obecnej, Romanowski przebywa w Budapeszcie i spotyka się z prominentnymi politykami rządu Viktora Orbána, mimo zarzutów o popełnienie 11 przestępstw w Polsce, w tym dotyczących zorganizowanej grupy przestępczej i malwersacji związanych z Funduszem Sprawiedliwości. Pomimo że węgierka policja powinna aresztować Romanowskiego, nie został on jak dotąd ścigany od grudnia. Ostatnie informacje sugerują, że były wiceminister sprawiedliwości w ogóle nie stoi w obliczu wymogu ekstradycji.
„Węgry podejmują ogromne ryzyko w tej sprawie”, komentuje tygodnik „HVG”, zauważając, że eskalacja konfliktu dotyczącego orzeczeń sądowych mogłaby doprowadzić do międzynarodowego skandalu. Również polskie służby prawne uważają, że intryga wokół Romanowskiego jest instrumentalizowana przez obie strony, co tylko podsyca polityczny chaos.
Niektórzy komentatorzy sugerują, że działania Orbána mogą być postrzegane jako sposób na stawienie oporu rozporządzeniom UE. W kontekście rosnącego napięcia w regionie oraz oskarżeń o populizm, postawa Węgier wobec Romanowskiego wzbudza zainteresowanie w międzynarodowej prasie. Co więcej, wielu Polaków wyraża zaniepokojenie, że Węgrzy, zbliżając się do Rosji, stają się platformą, gdzie przestępcy mogą znajdować schronienie przed wymiarem sprawiedliwości.
Polska prokuratura podkreśla, że Romanowski może stanowić zagrożenie dla porządku prawnego i apeluje o jego natychmiastową ekstradycję. Czy Węgrzy zdecydują się na obronę swego sojusznika, czy jednak wymuszą na nim powrót do kraju, aby stanąć przed wymiarem sprawiedliwości? Czas pokaże!