Rosja i Chiny wkraczają w nową erę finansową! Oto rewolucyjny system, który omija Zachód!
2025-04-23
Autor: Michał
Rosja i Chiny zaprezentowały światu rewolucyjny system rozliczeń bankowych o nazwie „China Track”, który pozwala na zawieranie transakcji handlowych z pominięciem zachodnich instytucji finansowych oraz ich nadzoru. To prawdziwa rewolucja w obliczu rosnących napięć geopolitycznych!
„China Track” wykorzystywałby mechanizm nettingowy, umożliwiający bankom uzgadnianie transakcji między importerami a eksporterami bez potrzeby angażowania systemu SWIFT. Dzięki temu informacje o płatnościach mogą pozostać w tajemnicy przed zachodnimi władzami, co drastycznie zmniejsza ryzyko wykrycia oraz sankcji.
System, stworzony przez największe rosyjskie banki zablokowane przez zachodnie sankcje, działa poprzez sieć pośredników w krajach, które Moskwa uznaje za sprzyjające. Już teraz jego wdrożenie wydaje się skuteczne, a eksperci nie odnotowali poważnych problemów.
Rok 2022 przyniósł rekordowy wzrost wymiany handlowej między Rosją a Chinami, osiągając 245 miliardów dolarów. Mimo trudności z płatnościami, rosyjskie firmy eksportowe znalazły sposób, by kontynuować współpracę z chińskimi partnerami, co było przedmiotem rozmów między Władimirem Putinem a Xi Jinpingiem podczas ich spotkania w maju 2024 roku.
Po nałożeniu zachodnich sankcji na Rosję w wyniku inwazji na Ukrainę, Moskwa zaczęła rozwijać alternatywne rozwiązania, intensyfikując współpracę z Pekinem. Płatności w systemie „China Track” odbywają się głównie w juanach i rublach, co sprzyja ich strategicznym celom w osłabianiu dominacji dolara na rynku międzynarodowym.
Obecnie system jest w głównej mierze przeznaczony dla dużych rosyjskich eksporterów, ale plany mają na celu jego rozszerzenie na mniejsze podmioty. Eksperci zwracają uwagę, że proces operacyjny wymaga jeszcze ręcznego zatwierdzania wielu transakcji, co wskazuje na to, że pełna automatyzacja systemu przyszłości.
„China Track” stanowi kluczowy krok w kierunku budowy nowej architektury finansowej, niezależnej od Zachodu. To może oznaczać początek szerszego trendu deglobalizacji w finansach światowych, z rosnącymi regionalnymi rozwiązaniami płatniczymi, które biorą górę w trudnych czasach.
Eksperci przewidują dalszy rozwój systemu, a popyt na tę usługę stale rośnie. Idąc za tym, już funkcjonują jedne sesje rozliczeniowe w tygodniu, ale do końca kwietnia planowane jest zwiększenie ich liczby.
Skala kosztów usług w systemie „China Track” wynosi od 0,5 do 1% wartości transakcji, w przeciwieństwie do 2-4% poza nim – co czyni go atrakcyjnym rozwiązaniem dla przedsiębiorców obu krajów w obliczu skomplikowanej sytuacji finansowej.