Rosja wystrzeliła eksperymentalny pocisk! Czy to zapowiedź nowej eskalacji konfliktu?
2024-11-26
Autor: Jan
Rosyjski atak na miasto Dniepr, który miał miejsce niedawno, jest postrzegany przez sojuszników jako kolejna próba teroryzowania ludności cywilnej i zniechęcenia krajów wspierających Ukrainę. Sojusznicy NATO podkreślają, że te działania nie zmienią przebiegu konfliktu ani nie odstraszą kogokolwiek od wsparcia Ukrainy.
Farah Dakhlallah, rzeczniczka NATO, zauważyła, że "każdy atak na Ukrainę tylko zbliża sojuszników do podjęcia jeszcze bardziej zdecydowanych działań". W tej chwili, w obliczu rosnącego napięcia w regionie, odbywa się wiele konsultacji dotyczących bezpieczeństwa.
Rada NATO-Ukraina, jako forum konsultacyjne między członkami Sojuszu a Ukrainą, dyskutuje o strategiach przeciwdziałania rosyjskiej agresji. Spotkaniu przewodniczy Boris Ruge, pełniący obowiązki zastępcy sekretarza generalnego NATO.
Sytuacja w regionie jest coraz bardziej niepokojąca. Admirał NATO, na specjalnej konferencji, powiedział: "Przygotujcie się na scenariusz wojenny". Takie oświadczenie nie pozostawia wątpliwości co do dalszych działań Rosji w Ukrainie, a także mobilizacji wojska w sąsiednich krajach.
Atak z użyciem eksperymentalnego pocisku balistycznego średniego zasięgu (IRBM) to nowy krok w eskalacji konfliktu. Jak poinformowała wicerzeczniczka Pentagonu, Sabrina Singh, rakieta bazuje na konstrukcji pocisku balistycznego o zasięgu międzykontynentalnym (ICBM) RS-26 Rubież. Takie rozwinięcie technologii może oznaczać większe zagrożenie dla sąsiednich krajów oraz pozostałej części Europy.
W przededniu kolejnych rozmów na temat bezpieczeństwa, które mają odbyć się 3-4 grudnia, Ukrainie przybywa wsparcia ze strony krajów partnerskich. Prezydent Wołodymyr Zełenski ogłosił, że minister obrony Rustem Umierow rozpoczął negocjacje w sprawie pozyskania nowoczesnych systemów obrony powietrznej, co jest pilną reakcją na niedawny atak.
W miarę jak sytuacja się zaostrza, nie można wykluczyć, że NATO podejmie dalsze kroki, aby zareagować na rosnące zagrożenie ze strony Rosji. Co przyniesie przyszłość? Jedno jest pewne – konflikt w Ukrainie znowu zyskuje na dramatyzmie i pilności.