Rosja zyskuje czas dzięki rekordowemu eksportowi nawozów do Polski!
2025-04-18
Autor: Katarzyna
Ewakuacja rolnictwa pod presją cenową
W styczniu br. Komisja Europejska podjęła kroki zmierzające do nałożenia dodatkowych ceł na nawozy pochodzące z Rosji i Białorusi. Celem jest wzmocnienie bezpieczeństwa żywnościowego w UE oraz ograniczenie możliwości finansowania przez Kreml konfliktu w Ukrainie. Decyzja w tej sprawie wciąż czeka na zatwierdzenie przez państwa członkowskie.
Imponujący wzrost importu nawozów
Pierwsze dwa miesiące 2025 roku przyniosły Polsce rekordowy import prawie 400 tysięcy ton nawozów mineralnych z Rosji, co oznacza wzrost o 64,2% w porównaniu z tym samym okresem roku poprzedniego. Wartość tego importu sięgała ponad 145 milionów dolarów, co stanowiło ponad 35% całkowitego importu nawozów do Polski.
Rosyjskie nawozy dominują na rynku
Z danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa wynika, że w styczniu i lutym 2025 roku Polska sięgnęła po rekordowe 1,13 milion ton nawozów. Z Rosji pochodziło 396 tysięcy ton, co znacznie przewyższa dostawy z innych krajów. W obrocie znalazły się głównie nawozy azotowe, których przywieziono 275 tysięcy ton.
Cziai nowe cła - szansą czy zagrożeniem?
Eksperci przestrzegają przed uzależnieniem od rosyjskich nawozów, co może prowadzić do wyższych cen i zagrożeń dla bezpieczeństwa żywnościowego. Choć ceny polskich nawozów azotowych spadły, wielu rolników wybiera tańsze propozycje z Rosji.
Sytuacja na rynku nawozów w Europie
W wartościach importu nawozów zarejestrowano również wzrost z innych krajów. Polskie statystyki wskazują na 412 milionów dolarów wartości całkowitego importu, co również jest rekordowym wynikiem. W styczniu i lutym sprowadzono również znaczne ilości nawozów z Niemiec, Litwy, Wielkiej Brytanii i Niderlandów.
Grupa Azoty a rosyjskie nawozy
Grupa Azoty zauważa rosnącą konkurencję ze strony tanich nawozów z Rosji i Białorusi. Dyrektor departamentu wskazuje na problemy producentów związane z kosztami gazu i emisji CO2, które obrażają konkurencyjność produktów z UE.
Zarówno Komisja Europejska, jak i eksperci Agencji Żywności zwracają uwagę, że kluczem do stabilności rynku nawozowego w UE jest ograniczenie importu z krajów, które mogą zagrażać naszym zasobom.