Finanse

Rosjanie mają poważny problem: samoloty muszą lecieć do Iranu, bo nie potrafią ich naprawić

2024-09-29

Rosyjskie linie lotnicze znalazły się w trudnej sytuacji, zmuszone do wysyłania swoich samolotów za granicę, aby uniknąć kłopotów związanych z ich konserwacją. Ostatni przypadek dotyczy Airbusa A330, który został wysłany do Iranu z powodu braku odpowiednich możliwości serwisowych w kraju. Samolot ten przez pewien czas zastąpi inne maszyny, które będą w trakcie rutynowej konserwacji.

Ciekawostką jest, że ten konkretny Airbus przeszedł już gruntowną odnowę w Iranie, co w sposób znaczący podkreśla rosnące umiejętności Iranu w zakresie obsługi technicznej lotnictwa. Warto zauważyć, że projekt współpracy między Airbusem a Iranem ma swoje korzenie w 2010 roku, kiedy to europejski producent zdołał skorzystać z ulg w międzynarodowych sankcjach i otworzyć w Iranie zaawansowaną bazę serwisową dla linii Mahan Air. Ta placówka specjalizuje się w obsłudze szerokokadłubowych maszyn, takich jak A300, A310, A330 czy A340, oferując usługi na wysokim poziomie.

Jednak historia tych napraw w Iranie nie jest jednorazowym przypadkiem. Ekspersci zauważają, że inne ruszające się rosyjskie maszyny, takie jak A330-300 Aeroflotu, również spędziły znaczący czas w irańskich serwisach, przekraczając pierwotny plan naprawy o wiele miesięcy.

Warto zwrócić uwagę, że mimo iż Rosja posiada pewne umiejętności serwisowe we własnym kraju, to jednak niektóre bardziej skomplikowane operacje, takie jak remont rozpórek podwozia, są sfunkcjonalizowane w Iranie. To wskazuje na technologiczne wyprzedzenie Iranu w tej dziedzinie, gdzie kraj ten oferuje usługi, które są bardziej zaawansowane niż typowa wymiana komponentów. Takie sytuacje rodzą pytania o przyszłość rosyjskiego lotnictwa i jego zdolności do samodzielnego utrzymania floty w obliczu rosnącej izolacji na rynku międzynarodowym.