Jedno z największych rozczarowań w świecie sprzętu audio – flagowe soundbary Samsung, a w szczególności model HW-Q990D, uległy poważnej usterce po najnowszej aktualizacji firmware'u. Użytkownicy zgłaszają, że po zainstalowaniu wersji 1020.7, ich soundbary przestały współpracować z telewizorami oraz aplikacją Smart Things. Urządzenia włączają się, ale niemal natychmiast „zamrażają” przy podłączeniu przez eARC, co skutkuje brakiem jakiegokolwiek dźwięku.

Skala problemu jest ogromna – zgłoszenia spływają z całego świata, a co gorsza, nie pomaga nawet przywrócenie ustawień fabrycznych. Warto wspomnieć, że wiele osób, które posiadły soundbar Q990D, ma włączoną automatyczną aktualizację, co dodatkowo komplikuje sytuację. Zaleca się, aby wszyscy użytkownicy tymczasowo wyłączyli tę funkcję w aplikacji Smart Things, do czasu aż Samsung wprowadzi stosowną poprawkę.

Oprócz modelu Q990D, sporadyczne problemy zgłaszane są również przez posiadaczy soundbarów HW-Q800D i HW-S801D. Przechodząc do działania, Samsung poinstruował niektórych konsumentów, aby wysyłali swoje urządzenia do serwisu w celu naprawy. To może jednak nie być najlepsze rozwiązanie, biorąc pod uwagę czas oczekiwania oraz dodatkowe koszty.

Nie da się ukryć, że ta sytuacja znacznie wpłynęła na reputację marki, która zawsze przodowała w innowacyjnym podejściu do elektroniki. Czy Samsung poradzi sobie z problemem? Użytkownicy czekają na szybką reakcję oraz aktualizację, która naprawi te usterki. Posiadacze soundbarów nie powinni czuć się zagrożeni, ale lepiej trzymać rękę na pulsie – kto wie, co przyniesie przyszłość?