Kraj

Sensacyjny odkrycie w śmietniku! Zaginiona tajemnica sprzed lat w Gdańsku

2025-04-20

Autor: Marek

Niezwykłe znalezisko na Sztormowej

Pani Grażyna i jej partner, pan Piotr, przeszukiwali wąski śmietnik przy ul. Sztormowej w Gdańsku w poszukiwaniu złomu. To zdarzenie miało miejsce 11 października 2004 roku, a ich nadzieje na zdobycie cennych metali szybko przerodziły się w coś zgoła innego. W momencie, gdy pan Piotr natrafił na przerażające znalezisko – ludzką stopę wyrzuconą z czarnego worka – świat dosłownie im się zawalił.

Makabryczne odkrycie

Zaalarmowana przez Grażynę policja odkryła w śmietniku jeszcze więcej przerażających fragmentów ciała: prawą stopę oraz dwa podudzia, które były starannie zapakowane w worki foliowe. Obecność tych szczątków w tak nieprzyjemnym miejscu postawiła funkcjonariuszy przed ogromnym wyzwaniem.

Szkło i tajemnica

Oboje poszukiwaczy byli pod wpływem alkoholu, a po wytrzeźwieniu przesłuchano ich w komisariacie. Policja, jeszcze tego samego dnia, sprowadziła psa tropiącego, który miał pomóc w ustaleniu lokalizacji pozostałych fragmentów. Zarówno próby z psem, jak i rozpytywanie sąsiadów nie przyniosły oczekiwanych efektów.

Sąsiedzka zagadka

Sąsiedzi przesłuchiwani przez policję zauważyli jednak dziwne dźwięki, które mogły sugerować niecodzienne wydarzenia w budynku. Jeden z mieszkańców przyznał się do używania wiertarki w tym samym dniu, co mogło rzucić nowe światło na zadziwiające okoliczności.

Ślady krwi i zagadkowe śmierci

Inne relacje wskazywały na obecność krwi na chodniku, jednak wkrótce okazało się, że znalezione ślady krwi nie należały do ofiary. Po kilku miesiącach dochodzenie zaczęło zanikać, a śledczy zmuszeni byli do zamknięcia sprawy.

Mężczyzna, którego nikt nie znał

Szczątki poddano dokładnym badaniom w Zakładzie Medycyny Sądowej w Gdańsku. Okazało się, że należały do mężczyzny o wzroście około 170 cm, z ciemnymi blond włosami. Do dziś pozostaje tajemnicą, kim był i w jaki sposób zginął. Badania nie pomogły w ustaleniu jego tożsamości, a policja wciąż przeszukuje bazy zaginionych osób.

Mroczne spekulacje i teorie

Aby wyjaśnić tę niecodzienną sprawę, Archiwum X KWP Gdańsk powróciło do śledztwa. Policja rozważa różne scenariusze, od tragicznego wypadku po mroczne tajemnice domowych awantur. Świetlane plotki o zaginięciu mężczyzny za granicą wciąż pozostają jedynie domysłem.

Gdzie zniknęły reszty ciała?

Zagadka pozostaje nierozwiązana: dlaczego nie odnaleziono pozostałych części ciała? Policja jest przekonana, że sprawca mógł pozbyć się ich w inny, ukryty sposób, co tylko potęguje atmosferę tajemnicy wokół tej sprawy. Choć domysły snują się wśród lokalnych mieszkańców, policja nie wyklucza, że mężczyzna mógł być ofiarą brutalnych przestępstw, a sprawca wciąż jest na wolności.