Zaskakująca decyzja o zakończeniu współpracy z Anetą Wądrzyk, dotychczasową wicedyrektorką Centrum Nauki, została podjęta przez Kazimierza Koprowskiego, który od pewnego czasu pełni obowiązki dyrektora, przejmując stanowisko po odwołaniu Piotra Szymańskiego. Szymański został usunięty z powodu zarzutów o niedopełnienie obowiązków związanych z przeciwdziałaniem mobbingowi, co wskazuje na poważne problemy w zarządzaniu placówką.

W artykule ujawniliśmy kontrowersyjny styl zarządzania Anety Wądrzyk, który polegał na publicznym wyzywaniu pracowników, wulgarnym komentowaniu ich wyglądu oraz poniżaniu ich w obecności innych. Pracownicy skarżyli się na sytuacje, w których Wądrzyk przywoływała swoje polityczne koneksje, aby wywrzeć na nich presję. Jej dotyczące wyzwiska i drażliwe komentarze stworzyły atmosferę strachu i niepewności wśród zespołu.

Nowy dyrektor, Kazimierz Koprowski, zdecydował o reorganizacji w centrum, aby poprawić jego funkcjonowanie. W ramach tych zmian podjęto decyzję o rezygnacji z posady wicedyrektora do spraw marketingu, którą Wądrzyk zajmowała.

Rzecznik prasowy Centrum Nauki, Oskar Błachut, potwierdził, że Aneta Wądrzyk nie jest już pracownikiem placówki. Dodał, że w związku z wieloma zgłoszeniami o mobbing, powołano wewnętrzną komisję do zbadania tych przypadków, a jej prace były prowadzone niezależnie od dyrekcji.

Z analizy zgłoszeń wynika, że w jednym z przypadków potwierdzono zachowania noszące znamiona mobbingu. W związku z tym, pracodawca zobowiązany jest do przestrzegania przepisów Kodeksu pracy, co może prowadzić do dalszych konsekwencji dla osób odpowiedzialnych za takie podejście do pracowników.

W obliczu tego skandalu Centrum Nauki planuje zaktualizować procedury przeciwdziałania mobbingowi oraz przeprowadzić specjalne szkolenia dla kadry kierowniczej, aby zapobiec podobnym incydentom w przyszłości. Zmiany te mają na celu stworzenie bezpieczniejszego i bardziej sprzyjającego rozwojowi środowiska pracy dla wszystkich pracowników.