Oto kontrowersyjne oświadczenie Anny Winnickiej, prezeski spółki Virtualo, w sprawie wypowiedzenia umowy z Legimi, które wstrząsnęło rynkiem dystrybucji e-booków i audiobooków:

„Oświadczamy, że na chwilę obecną wyczerpaliśmy wszelkie możliwości polubownego rozwiązania wątpliwości związanych z rozliczeniami e-booków i audiobooków dostarczanych do Legimi przez Virtualo. Mamy powody, by sądzić, że Legimi systematycznie naruszało warunki naszej umowy z dnia 17 lutego 2012 roku. Działając w interesie reprezentowanych przez nas wydawców, podjęliśmy decyzję o natychmiastowym wypowiedzeniu tej umowy.

W naszym przekonaniu, naruszenia umowy obejmowały liczne nieprawidłowości, w tym stosowanie przez Legimi tzw. modelu rozliczeń bibliotecznych, na co nigdy się nie zgadzaliśmy. Co więcej, istnieją przesłanki do przypuszczeń, że w modelu komercyjnym nie wszystkie odsłuchy i odczytania zostały prawidłowo rozliczone.

Propozycja, którą złożyliśmy Legimi w celu polubownego rozwiązania zaistniałej sytuacji, dotyczyła przeprowadzenia niezależnego audytu. Legimi konsekwentnie odmawia tej możliwości, co potwierdza nasze podejrzenia o nadużyciach. Tylko audyt przeprowadzony przez niezależną stronę mógłby dostarczyć pełnych i wiarygodnych informacji o sposobach rozliczenia poszczególnych pozycji.

Nieprawidłowości, które wskazaliśmy, według naszej oceny, nie są incydentalne, lecz mogły trwać przez latami. Szacujemy, że straty wydawców i autorów mogą sięgać nawet 15-20 milionów złotych. Te kwoty pochodzą z setek tysięcy nierozliczonych transakcji, co stanowi ogromne wyzwanie dla branży.

Virtualo, jako dystrybutor reprezentujący prawa ponad 300 wydawców, ma pełne wsparcie wydawców i będzie dążyło do wyegzekwowania natychmiastowego rozliczenia wszystkich zaległych należności z tytułu e-booków i audiobooków w serwisie Legimi. Naszym priorytetem jest ochrona interesów wydawców i autorów, a także ich praw oraz przychodów.

Branża wydawnicza stoi w obliczu poważnego kryzysu, a ta sytuacja może mieć wpływ na przyszłość rynku e-booków w Polsce. Czy to początek większych zmian w podejściu do dystrybucji? Jesteśmy w trakcie monitorowania wydarzeń i z pewnością wrócimy z dalszymi informacjami.